– Jest mała świadomość Polaków, jaka jest skala rynku niemieckiego w polskich mediach papierowych. Kwestią tej dominacji należy się zająć. Trzeba przywrócić Polakom media publiczne, trzeba przeprowadzić repolonizację tego ryku – mówiła w Telewizji Republika Elżbieta Kruk z Prawa i Sprawiedliwości.
Poseł PiS-u wymieniała główne koncerny niemieckie, które kontrolują znaczący obszar polskiego rynku mediów papierowyc, podkreślając, że tak duża ich ilość może nawet stanowić zagrożenie dla pluralizmu.
– Na rynku gazet lokalnych i czasopism mamy 90 proc. gazet należących niemieckiego koncernu Polska Press – podkreślała. Według badań koncern ten ma ponad 90% udziałów wśród prasy regionalnej, a z 24 najpopularniejszych dzienników lokalnych aż 20 należy do niemieckiego wydawnictwa (od „Dziennika Zachodniego” i „Gazety Wrocławskiej”, przez „Gazetę Krakowską”, po „Gazetę Pomorską”).
– Ringier Axel Springer Polska ma trzydzieści parę tytułów, Burda Media ma niemal wszystkie magazyny kobiece, Power Media ma również trzydzieści kilka tytułów, głównie magazyny młodzieżowe i kobiece. Na dodatek wszystkie te koncerny wchodzą na teren internetu – wyliczała dalej Elżbieta Kruk.
Jak zauważyła, inne kraje Unii Europejskiej chronią swoje rynki i tworzą prawo uniemożliwiające dominację obcego kapitału.
– Te kwestie w krajach Unii Europejskiej są regulowane przy pomocy polityki antymonopolowej, są ustawowo określone procentowe udziały w rynkach. Ale potrzebne są również inne instrumenty – analizy zmian na rynku, badania czy dominacja nie szkodzi np. pluralizacji mediów – zaznaczała.
Kruk zapewniła, że Prawo i Sprawiedliwość uporządkuje tę kwestię, nawet pomimo spodziewanych ataków.
– To kwestia, którą trzeba koniecznie przeprowadzić, choć na pewno spotkamy się z niezrozumieniem i oburzeniem – zapowiadała.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Gwiazda NBA do Demokratów: "Przegraliście. Siedźcie cicho!"
Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.
Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko