Gościem Adriana Stankowskiego w programie Telewizji Republika ,,Republika po południu\'\' był publicysta Marek Król, który skomentował m.in. listę Prawa i Sprawiedliwości do wyborów europejskich – Postawiono na silnych liderów i to jest bardzo dobre posunięcie. Oczywiście Schetyna to nazwał ewakuacją, ale to jak to nazwać ucieczkę Donalda Tuska z premiera - powiedział.
– Panie redaktorze, mamy kolejny kryzys w relacjach z Izraelem - zaczął Adrian Stankowski.
– Ten kryzys jest reżyserowany ze strony Izraela. (...) Środowiska żydowskie są bardzo podzielone. Niektóre te środowiska, są bardzo hałaśliwe i one są w Izraelu i na tym buduje się kampanie wyborczą, obarczaniem Polski odpowiedzialnością za holokaust. Dlatego tak powiedział Katz w ten haniebny, kompromitujący sposób - powiedział Marek Król.
– Reakcja jest zaskakująca. Nawet w środowiskach Żydów amerykańskich jest duże wsparcie dla nas, bo to jest tak nokautujące, odrażające stwierdzenie - kontynuował.
– Żydzi przyjeżdżający do Auschwitz są uczeni, że tu tylko są wokół sami antysemici - dodawał gość Telewizji Republika.
– Przejdźmy do wyborów. Dosyć niespodziewany kształt tych list Prawa i Sprawiedliwości. Taki polityk pełen temperamentu jak Joachim Brudziński ma startować do parlamentu a z kolei nie ma Zbigniewa Kuźmiuka - zauważył redaktor prowadzący.
– Postawiono na silnych liderów i to jest bardzo dobre posunięcie. Oczywiście Schetyna to nazwał ewakuacją, ale to jak to nazwać ucieczkę Donalda Tuska z premiera - powiedział Marek Król.
– Oni wystawiają Cimoszewicza jako numer 1 w Warszawie, ja wiem, że elektorat esbecki dalej mocny w Warszawie ale myślałem, że on zapowiada, że on kończy funkcjonowanie w polityce - mówił publicysta.
– Gdyby zwyciężyło Prawo i Sprawiedliwość to razem z włoską reprezentacją, plus e wszystkie przesunięcia. Obrywają socjaliści, to mnie bardzo cieszy. Najniższe notowania mają socjaliści. Zdecydowanie mamy przesunięcie w kierunku ruchów narodowych, na prawo, więc silna reprezentacja Polski mogłaby odegrać ważną rolę - powiedział gość Republiki.