Należy także docenić to, że prezydent Steinmeier przyjechał do Wielunia. Wszystkie media niemieckie odnotowują tę prośbę o przebaczenie. To bardzo mocne – mówił na antenie programu pierwszego Polskiego Radia europoseł Prawa i Sprawiedliwości Zdzisław Krasnodębski.
Jak mówił na antenie radiowej Jedynki europoseł Prawa i Sprawiedliwości Zdzisław Krasnodębski, „Oba wystąpienia przeydenta Niemiec były dobre i znaczące. Wszystkie media niemieckie odnotowują tę prośbę o przebaczenie”.
- Należy także docenić to, że prezydent Steinmeier przyjechał do Wielunia - dodał gość radiowej Jedynki. - Wszystkie media niemieckie odnotowują tę prośbę o przebaczenie. To bardzo mocne - zauważył Zdzisław Krasnodębski.
Jak tłumaczył, namnożenie takich wypowiedzi i mocne słowa ze strony niemieckich polityków to skutek "dobrej polityki historycznej Polski". - Mamy apogeum pewnego typu rewizjonizmu historycznego, którego szczytowym punktem był serial "Nasze matki, nasi ojcowie" i to niewątpliwie jest sukcec polskiej polityki historycznej - podkreślił polityk.
Jeśli chodzi o konkrety, to ciągle stanowisko niemieckie się nie zmienia. Na przykład nie ma żadnych prób, gestów, idących dalej. W tej warstwie symbolicznej mamy słowa dalej idące, czy to wyrażanie ubolewania, ekspjacja jest wyraźniejsza i te tendencje rewizjonistyczne wyraźnie są dzisiaj słabsze – ocenił Krasnodębski.
Steinmeier: proszę o wybaczenie historycznej winy Niemiec i biorę za to na siebie pełną odpowiedzialność
–80 lat temu mój kraj napadł na swoich sąsiadów, pańską ojczyznę. Moi rodacy rozpętali okrutną wojnę. Ta wojna była zbrodnią niemiecką" - powiedział w Warszawie prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier podczas uroczystości 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej.
–Stoję w tym miejscu pełen pokory i wdzięczności. Zaprosił mnie Pan, by wspólnie z Panem oraz z pańskimi rodakami uczestniczyć obchodach upamiętniających to, że 80 lat temu mój kraj napadł na swoich sąsiadów, pańską ojczyznę. Moi rodacy rozpętali okrutną wojnę. Ta wojna była zbrodnią niemiecką - mówił Steinmeier zwracając się na początku do prezydenta Andrzeja Dudy.
–Historia tego miejsca jest tego świadectwem. Już od pierwszego dnia wojny Niemcy ostrzeliwali Warszawę. Przez lata siali ogromne spustoszenie w tym mieście, zrównali z ziemią dzielnice, deportowali mieszkańców, mordowali mężczyzn, kobiety i dzieci. Terror rozpoczął się w Wieluniu, w mieście, o którego losie w moim kraju wie zbyt niewiele osób" - dodał prezydent Niemiec.
CZYTAJ WIĘCEJ: Steinmeier: proszę o wybaczenie historycznej winy Niemiec i biorę za to na siebie pełną odpowiedzialność