Pięcioro nastolatków napadło na sklep w Krakowie. Podczas próby kradzieży alkoholu padły strzały w kierunku pracownika. Po krótkim pościgu sprawcy zostali zatrzymani przez policję. Okazało sie, że wcześniej postrzelili inną kobietę.
Do wydarzeńu doszło w sobotę około godz. 21 niedaleko ronda Matecznego. 19-latek, dwóch 17-latków oraz dwie 14-latki weszli do sklepu tuż przed zamknięciem i próbowali ukraść drogi alkohol. Najstarszy sterroryzował obsługę, wyciągając broń.
W trakcie szamotaniny pani ochroniarz doznała lekkich obrażeń ciała, a w kierunku pracownika sklepu oddano kilka strzałów z broni gazowej – relacjonuje „Gazeta Krakowska”. RMF FM wskazuje, że wcześniej młodzi ludzie postrzelili z wiatrówki kobietę na ul. Kobierzyńskiej na krakowskim Ruczaju. Na szczęście jej rany są powierzchowne.
Na miejsce od razu została wezwana policja. Nastolatkom udało się uciec ze sklepu, ale po krótkim pościgu zostali złapani na pobliskiej stacji paliw.
Sprawcy byli nietrzeźwi i najpewniej znajdowali się również pod wpływem środków odurzających. Mają być przesłuchani w poniedziałek. 19-latkowi, który wyciągnął broń, grozi do 10 lat więzienia.