– Widzę wiele analogii między działaniami służb specjalnych na Ukrainie i podczas wojen czeczeńskich. Wielu agentów rosyjskich aktywnych na Ukrainie to właśnie weterani z Czeczenii – mówił w Telewizji Republika Mariusz Pilis, dziennikarz i korespondent wojenny.
W ocenie Pilisa na początku wojny rosyjsko-czeczeńskiej działania służb Federacji Rosyjskiej były niemrawe, a Czeczeńcom udawało się krzyżować ich plany. – Do wojny z Ukrainą służby te są lepiej przygotowane, mają lepsze przeszkolenie, dysponują większymi funduszami i mają większe wsparcie Rosji jeśli chodzi o sprzęt wojskowy – powiedział dziennikarz.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Gosiewska: Putin jest teraz tym samym człowiekiem, który wcześniej mordował Czeczenów
WYSŁUCHAJ CAŁEJ ROZMOWY Z MARIUSZEM PILISEM NA TEMAT PODOBIEŃSTW W DZIAŁANIACH ROSYJSKICH SŁUŻB W CZECZENII I NA UKRAINIE:
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko
Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!
Nitras wzywa imienia Jezus na wieść o zatrzymaniu Sutryka
Mocny komentarz Obajtka ws. wyników Orlenu: to niszczenie naszego narodowego koncernu