Podczas uroczystości otwarcia Muzeum Katyńskiego premier Ewa Kopacz w kilku zdaniach wspomniała o sowieckiej zbrodni, jednak nie odmówiła sobie wykorzystania tej okazji, aby mówić o bieżącej polityce, agitować na rzecz przyjmowania uchodźców i prowadzić kampanię wyborczą
– Otwieramy dziś muzeum, na które czekały pokolenia Polaków, muzeum, które upamiętnia zbrodnię dokonaną na narodzie polskim przez sowiecki totalitaryzm – rozpoczęła Kopacz. – Pokolenia Polaków czekały na prawdę o Katyniu – podkreślała. – Dzisiaj oddajemy hołd tym, którzy zginęli zabici zdradzieckim strzałem w potylicę, ale oddajemy też hołd tym wszystkim, którzy pamięć o Katyniu przenieśli przez lata komunistycznego kłamstwa – dodała.
Jednak chwilę później premier Kopacz przeszła do bieżących tematów politycznych. Mówiła o"nowoczesnym patriotyzmie", który jest sztandarowym hasłem jej nowego spotu wyborczego. Pośrednio nawiązała również do kwestii przyjmowania uchodźców, zaznaczając, że "jesteśmy wspólnotą otwartą na każdego kto chce być Polakiem".
– My Polacy XXI wieku też kochamy ojczyznę, naszą miłość do niej budujemy także na pamięci o ofiarach katyńskiej zbrodni. Dziś, w XXI wieku, nasz nowoczesny patriotyzm, nasza miłość do ojczyzny, nie żąda już od nas ofiary życia, ale dalej ta miłość żąda ofiary: to rzetelna praca, obowiązkowość, przestrzeganie prawa, osobista uczciwość, a także po prostu miłość wobec bliźniego – mówiła. – Nie można mówić, że kocha się Polskę, gdy nie kocha się Polaków. Jeśli w rodaku widzi się wroga, chce się go zniszczyć i upokorzyć, nie ma miłości do Polski bez miłości do Polaków. Nasz nowoczesny patriotyzm, który budujemy na pamięci o przeszłości , mówi o nas, że jesteśmy wspólnotą otwartą na każdego kto chce być Polakiem. Jesteśmy wspólnotą przyjaźni i miłości – dodała.
Na szczególną uwagę zasługuje stwierdzenie Ewy Kopacz, że "swój dług wobec ofiar Katynia spełnimy, budując nową Polskę w XXI wieku, wspólnotę sukcesu. Zbudujemy kraj, o którym będzie można powiedzieć, że jest to najlepszy kraj na świecie. Bo taka jest Polska, tacy są Polacy".
Przy okazji wspominania zbrodni Katynia Pani Premier wrzuca mętne lotki o rzekomym braku miłości "Polaków do Polaków". #facepalm
— michal.rachon (@michalrachon) wrzesień 17, 2015
Czy jest w Polsce choćby jedna osoba, która nie potrafi uszanować ofiar Katynia? Jest, to pani premier.
— Krzysztof Feusette (@FeusetteK) wrzesień 17, 2015