Konwencja programowa PiS w Katowicach. Kaczyński: Nie wystarczy widzieć, że dzieje się źle. Trzeba jeszcze wiedzieć, jak to zmienić
– To, co chcemy uczynić, to by Polska była dziś i była jutro, by Polska trwała. To pierwszy cel naszego spotkania – mówił Jarosław Kaczyński otwierając trzydniowy kongres programowy Prawa i Sprawiedliwości i Zjednoczonej Prawicy w Katowicach.
Program trzydniowego spotkania pt. „Myśląc Polska” zawiera 13 paneli głównych, które obejmują m.in: gospodarkę, politykę energetyczną, rolnictwo, politykę podatkową, system zdrowia, kulturę i media, edukację, samorząd.
Dobra zmiana
Prezes PiS rozpoczynając wystąpienie otwierające konwencję podkreślił, że celem przyświecającym jej organizacji było przygotowanie do dobrej zmiany, zmiany która ma doprowadzić do tego, że nasz kraj stanie się lepszy. – Po to, żeby zmiana ta nastąpiła potrzebny jest program – mówił. Jak tłumaczył, nie wystarczy widzieć, że w wielu dziedzinach życia dzieje się źle, ale należy także wiedzieć jak zmienić ten stan rzeczy.
Kaczyński: Chcemy, aby Polska była dziś i była jutro
– Jestem głęboko przekonany, że w końcu sierpnia, we wrześniu i październiku będziemy już gotowy – przekonywał prezes PiS. – Że będzie gotowy projekt szczegółowy i konkretny dotyczący tego, co trzeba uczynić w interesie Polski i Polaków, w interesie naszej przyszłości – kontynuował. – To, co chcemy uczynić to, by Polska była dziś i była jutro, by Polska trwała. To pierwszy cel naszego spotkania – mówił.
Kaczyński: Musimy przywrócić polityce wymiar merytoryczny
Kaczyński wspomniał też o innym, pobocznym celu spotkania. – Chodzi też o przywrócenie naszej polityce wymiaru merytorycznego. W ostatnich ośmiu latach, a może nawet podczas całego 26-lecia mamy z tym duży problem. Te kwestie zostały bardzo odsunięte, zastąpiono je przez gry, widowiska i inwenty – mówił.
Kaczyński: Potrzebne rozmowy o Polsce
Prezes PiS podkreślał, że to, co stanowi o prawdziwym sensie polityki zostało wyprowadzone poza politykę. – Musimy przywrócić normalność. Polityka nie jest niczym złym, jest realizacją wspólnego interesu – przekonywał. Kaczyński wskazywał, że politycy powinni się spierać na projekty dotyczące Polski.
– My próbowaliśmy ten sposób prowadzenia polityki wprowadzić do naszego życia nie raz – mówił, dodając, że jego ugrupowanie tego rodzaju spotkania programowe organizowało wielokrotnie od 2009 roku.
– Nie udawało się. Nasz system obiegu informacji, system medialny nie przyjmował tego. Dziś jest inna sytuacja, (...) zbliżają się wybory i zmiany w naszym kraju. Mam nadzieję, że teraz będzie inaczej, że nasza dyskusja zostanie zrelacjonowana obiektywnie i dojdzie to rozmowy o tym jaka ma być Polska. Do rozmowy nie tylko wewnątrz naszego obozu, ale także z naszymi konkurentami politycznymi – mówił.
Kaczyński powiedział, że jeśli do takiej rozmowy dojdzie, będzie to wielkie osiągnięcie tej konwencji i politycy Zjednoczonej Prawicy powinni uczynić wszystko, aby tak się stało. – Być może nasza polityka wjedzie na inne tory, które prowadzą do rzeczywistych sukcesów naszego społeczeństwa i narodu – stwierdził.
– Obrady konwencji uważam za otwarte – zakończył.