Polska powinna zaprosić prezydenta Rosji Władimira Putina na obchody 80. rocznicy wybuchu II Wojny Światowej - uważa wiceszef MSZ Bartosz Cichocki. Dodał, że taka będzie rekomendacja resortu spraw zagranicznych dla prezydenta Andrzeja Dudy, który jest organizatorem uroczystości na Westerplatte.
Bartosz Cichocki zapytany w piątek w radiu RMF 24, czy Polska powinna zaprosić Władimira Putina na obchody 80. rocznicy wybuchu II Wojny Światowej odpowiedział: "Tak, oczywiście. Taka będzie rekomendacja (MSZ- PAP), kiedy Kancelaria Prezydenta o to zapyta".
Jak podkreślił Cichocki organizatorem tej uroczystości jest Kancelaria Prezydenta i to prezydent zdecyduje o ostatecznym składzie gości i formule obchodów.
We wtorek prezydent Andrzej Duda zapowiedział, że na uroczystości związane z 80. rocznicą wybuchu II wojny światowej zostaną wysłane zaproszenia do światowych przywódców - przede wszystkim tych państw, które brały w niej udział, po stronie wolnego świata, także do prezydenta USA Donalda Trumpa. Jak zaznaczył, nie zostały jeszcze rozesłane zaproszenia, zatem nikt nie mógł potwierdzić swojej obecności.
Prezydent był pytany w Polsat News o obchody przypadającej w tym roku 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej, w związku z wtorkowym artykułem "Faktu". Gazeta podała, że rocznica wybuchu II wojny światowej "ma być obchodzona z rozmachem, którego echa będą wybrzmiewać przez całą kampanię wyborczą", a prezydent "robi wszystko, by uroczystości na Westerplatte uświetnił amerykański prezydent Donald Trump".
"Oczywiście zostaną wysłane zaproszenia do przywódców, do wielkich tego świata, a przede wszystkim do przywódców państw, które brały udział w II wojnie światowej, przede wszystkim po stronie wolnego świata. Uroczystości z zaproszonymi głowami państw będą, jak sądzę, na Westerplatte" - powiedział prezydent. (PAP)