Środowiskom lewicowym i proaborcyjnym udało się przekonać członków Rady Miasta Krakowa do przegłosowania obywatelskiego projektu uchwały, która zakazywał pokazywania skutków aborcji w przestrzeni publicznej.

Organizacje pro-life nie mogły pokazywać banerów czy obrazków, które przedstawiały małe dzieci ofiary aborcji. Ograniczało to wolność słowa i utrudniało obronę nienarodzonych.

Regulacja była niezgodna z obowiązującym prawem i nie mogła wytrzymać ocen sądu czy działań wojewody małopolskiego.

Łukasz Kmita, wojewoda małopolski obiecał, że wadliwą uchwałę uchyli. Dokument zostanie też poddany stosownej analizie prawnej. Według urzędnika zakaz publikacji scen, które przedstawiają aborcję to ograniczanie wolności wypowiedzi.

W Krakowie trwa wojna światopoglądowa między zwolennikami, a przeciwnikami szerokiego prawa do aborcji.