Kard. Kazimierz Nycz wydał reskrypt, w którym odwołuje udzieloną dyspensę od obowiązku uczestnictwa w niedzielnej mszy świętej - poinformował ks. Janusz Bodzon, kanclerz Kurii Metropolitalnej Warszawskiej.
Jak czytamy w komunikacie opublikowanym na stronie internetowej archidiecezji warszawskiej, powodem odwołania dyspensy jest fakt, iż zmieniły się warunki sanitarne i obecnie jest możliwość swobodnego udziału w Eucharystii.
Ks. Bodzon przypomniał również, że podczas niedawnego zebrania plenarnego Konferencji Episkopatu Polski w Kalwarii Zebrzydowskiej polscy biskupi jednogłośnie podjęli decyzję o zniesieniu z dniem 20 czerwca dyspens od uczestnictwa w niedzielnej mszy świętej oraz w święta nakazane.
Przpisy sanitarne nie ograniczają już uczestnictwa w mszy świętej
- Obowiązek uczestnictwa we mszy św. w niedziele i święta nakazane wynika z pierwszego przykazania kościelnego: w niedziele i święta nakazane uczestniczyć we mszy świętej i powstrzymać się od prac niekoniecznych — przypomniał autor komunikatu.
Opublikowane w Dzienniku Ustaw rozporządzenie Rady Ministrów mówi, że w zgromadzeniach organizowanych w ramach działalności kościołów i innych związków wyznaniowych w obiektach kultu religijnego od 13 czerwca może przebywać nie więcej uczestników, niż wynosi 50 proc. obłożenia budynku. Od 26 czerwca do 31 sierpnia obłożenie w nich może wynosić 75 proc.
W związku z obowiązującymi dotąd limitami (jedna osoba na 15 m kw.), w wielu miejscach w Polsce wierni nie mieli możliwości swobodnego udziału w mszy świętej. Dotyczyło to zwłaszcza świątyń o mniejszej powierzchni. Z tego powodu biskupi diecezjalni wydali odpowiednie dyspensy zwalniające wiernych z obowiązku uczestnictwa w niedzielnej i świątecznej liturgii, zachęcając jednak do uczestnictwa w transmisjach telewizyjnych i internetowych.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.
Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko
Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!