Przejdź do treści

Komorowski spotkał się wreszcie ze związkowcami. "Jest przestrzeń dla dialogu"

Źródło: Telewizja Republika

Spotkanie z liderami związków zawodowych przekonało mnie, że jest przestrzeń dla dialogu społecznego – mówił prezydent Bronisław Komorowski na konferencji prasowej po spotkaniu z samorządowcami i przedstawicielami związków zawodowych.

Po południu Bronisław Komorowski spotkał się w gmachu Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach z przedstawicielami samorządów woj. śląskiego (m.in. poparł rządowy program dla Śląska), a potem również z przedstawicielami związków zawodowych.

Jak mówił prezydent, spotkanie z liderami związków zawodowych "umocniło go w przekonaniu, że nie ma innej drogi politycznej niż działania na rzecz odbudowy dialogu społecznego". – Myślę, że przestrzeń do tego dialogu została zbudowana m.in. za przyczyną działań Kancelarii Prezydenta. Pragnę przypomnieć, że przed paroma tygodniami było spotkanie podsumowujące rozmowy między przedstawicielami związków zawodowych i pracodawców – powiedział Komorowski.

Zapowiedział, że w przyszłym tygodniu odbędzie się spotkanie z ministrem pracy i polityki społecznej. – W moim przekonaniu (spotkanie – red.) ma szanse stać się momentem przełomowym, jeśli chodzi o odbudowę dialogu społecznego na nowych zasadach, które trzeba określić również w dialogu" – dodał. – Stąd też i waga dzisiejszego spotkania – uznał.

Prezydent ocenił, że należy skutecznie wykorzystać "gotowość deklarowaną przez związki zawodowe do rozmawiania (...) o sprawach trudnych, także istotnych z punktu widzenia uzdrawiania sytuacji w konkretnych przedsiębiorstwach”.

Nawiązując do trwającego w regionie od ponad dwóch tygodni strajku w Jastrzębskiej Spółce Węglowej, prezydent wyraził nadzieję, że przyczyni się on do budowania zasad udziału strony społecznej w rozwiązywaniu trudnych problemów.

– To, co może wydarzyć się w ramach porozumień, na które czekamy, to być może nowe zjawisko w Polsce - konsekwentnego zbudowania zasad partycypacji załóg robotniczych w rozwiązywaniu problemów w oparciu o wspólnie budowane mechanizmy wiążące także np. niektóre elementy płacy z kondycją przedsiębiorstw – ocenił prezydent.

Wyraził przy tym przekonanie, że dialog społeczny może zostać Polsce nie tylko odbudowany, ale może stać się „skutecznym narzędziem działania na rzecz rozwiązywania bardzo konkretnych, a bardzo trudnych często problemów – takich, jak te problemy na Śląsku” - wskazał Komorowski.

Prezydent ocenił również, że „jest wielka szansa na zakończenie konfliktu” w JSW – podobnie jak porozumieniem został zakończony poprzedni konflikt w Kompanii Węglowej.

W piątek wieczorem związkowcy wciąż nie zdecydowali, czy zakończą strajk w kopalniach JSW. Strajk w tej spółce trwa od 28 stycznia. Jest następstwem ogłoszenia przez zarząd planu oszczędnościowego uzasadnianego potrzebą poprawy kondycji firmy. Od tego czasu w kopalniach JSW wstrzymane jest wydobycie. Kluczowym postulatem związki uczyniły odwołanie prezesa spółki Jarosława Zagórowskiego.

W ub. tygodniu, a także w czwartek i piątek trwały rozmowy strony społecznej z zarządem JSW – przy udziale negocjatora, b. wicepremiera i ministra pracy Longina Komołowskiego. Wypracowany w ub. tygodniu pierwotny protokół uzgodnień i rozbieżności był w ostatnich kilkunastu godzinach uzupełniany o kolejne ustalenia. W piątek po południu Zagórowski oświadczył, że złoży rezygnację, jeśli zapisy protokołu staną się porozumieniem, zostanie doprecyzowany punkt dotyczący szóstego dnia pracy JSW, a załogi kopalń w poniedziałek podejmą pracę.

W dotychczasowych negocjacjach strony doszły do kompromisu w większości kwestii, np. według protokołu tzw. czternastka ma być od 2015 r. w połowie uzależniona od sytuacji finansowej firmy. Według Zagórowskiego jeżeli zapisy projektu porozumienia zostaną zrealizowane, bieżące oszczędności spółki wyniosą 280-300 mln zł. W pierwotnej wersji planu zarząd chciał zaoszczędzić ok. 500 mln zł.

Strajk w JSW w ostatnich dniach miał formę okupacji kopalnianych obiektów na powierzchni. Według służb kryzysowych wojewody śląskiego w piątek rano w strajku na powierzchni uczestniczyło 5493 górników. 27 z nich podjęło strajk głodowy – w kopalniach Borynia, Zofiówka i Knurów-Szczygłowice.

pap

Wiadomości

Klich, kierownik ambasady w USA, chyba zapomniał, jakie mamy święta

Kraków tylko dla bogatych? Za sam wjazd do miasta zapłacimy 500 złotych!

Znaleźli miejsce pochówku Wikingów dzięki badaniom DNA

Trzęsienie ziemi miało siłę 23 tysięcy bomb zrzuconych na Hiroszimę

Atak hakerski na Japan Airlines. Opóźnione loty

Żona Assada "miała go zostawić". Ma 50 proc. szans na przeżycie

Tę historię opowiedzą muzycznie. Takie rocznice trzeba czcić

Przerwane połączenie podmorskie. Tam wtedy płynęły ich statki

Potępił "skandaliczny atak" Rosji na Ukrainę. Jest zapowiedź!

Nowy Jork. Taksówka wjechała w ludzi. Co najmniej 6 rannych

Trump: Grenlandczycy chcą przyłączenia ich wyspy do Ameryki

Unia Europejska współwinna wojnie? Saryusz-Wolski ostro o Nord Stream i wsparciu Ukrainy

Tutaj nie można obchodzić Świąt Bożego Narodzenia. ZOBACZ!

Zagranica oszalała na punkcie młodych górali, którzy grali podczas pasterki w Polsce

Po zamachu na media - nielegalna TVP Info straciła 75 procent widzów

Najnowsze

Klich, kierownik ambasady w USA, chyba zapomniał, jakie mamy święta

Atak hakerski na Japan Airlines. Opóźnione loty

Żona Assada "miała go zostawić". Ma 50 proc. szans na przeżycie

Tę historię opowiedzą muzycznie. Takie rocznice trzeba czcić

Przerwane połączenie podmorskie. Tam wtedy płynęły ich statki

Kraków tylko dla bogatych? Za sam wjazd do miasta zapłacimy 500 złotych!

Znaleźli miejsce pochówku Wikingów dzięki badaniom DNA

Trzęsienie ziemi miało siłę 23 tysięcy bomb zrzuconych na Hiroszimę