Jak informuje niemiecka gazeta "Sueddeutsche Zeitung" Komisja Europejska chce jednak zwiększyć presję na Polskę w związku z prowadzona procedurą praworządności. Lewacka polityka chce kolejny raz stoczyć z nami bitwę!
Jak czytamy w gazecie "relacje Polski z innymi krajami UE stoją przed nową poważną próbą". Co to znaczy? Oczywiście o lament lewaków i liberałów, jak również antypolskie fobie pana Timmermansa odnośnie reform zwłaszcza w wymiarze sprawiedliwości, jakie dokonuje polski rząd. "Rząd w Warszawie odrzucił zalecenie KE zmiany ustawy o reformie Trybunału Konstytucyjnego, która zdaniem Brukseli narusza polską konstytucję".
Jak wiemy Polska mocno odpiera te bezpodstawne ataki i próbę wpływania na polską politykę. Najbardziej dostaje się antypolskim politykom takim jak Timmermans, którzy widzą w Polsce nie partnera a chłopca na posyłki jak za rządów Tuska i Kopacz.
Dziennikarz niemieckiej gazety pisze wprost: "Poszukuje się możliwości wywarcia presji na Warszawę bez formalnego wdrażania postępowania na podstawie artykułu 7. traktatów unijnych, które pozwala na zawieszenie praw członkowskich ze względu na ciężkie i trwałe naruszanie podstawowych wartości UE", czyli idzie kolejna bitwa o kształt Unii Europejskiej i jej przyszłości. Polska ma najbardziej ambitny i zdroworozsądkowy pomysł na zmiany, ale torpedowana jest przez liberalno-lewackie środowisko.