Na początku grudnia, podczas nielicznych demonstracji w "obronie wolnych sądów", Władysław Frasyniuk próbował zaistnieć poprzez wykrzykiwania, by "Je*ać pisiora! I się nie bać!". Dziś, w rocznicę stanu wojennego, były opozycjonista także próbuje sprowokować.
Władysław Frasyniuk nie po raz pierwszy usiłuje sprowokować. Niedawno wykrzykiwał skandaliczne hasła podczas manifestacji w obronie sądów. W rocznicę wprowadzenia stanu wojennego także zabrał głos. Tym razem sparafrazował słowa komunistycznego generała Zenona Kliszki, który podczas krwawej masakry na Wybrzeżu w grudniu 1970 roku, powiedział : "Z kontrrewolucją się nie rozmawia, do kontrrewolucji się strzela".
– Z opresyjną władzą się nie rozmawia, z opresyjną władzą się walczy. Prosta zasada w rocznicę 13 grudnia – pisze Frasyniuk w rocznicę stanu wojennego w odniesieniu do PiS.
Co zrobisz opozycjo, by obronić sędziów i resztę obywateli? Nie lubicie brzydkich słów? Chcecie grzecznej ulicy? OK. Pamiętajcie, historia do Was krzyczy "... i się nie bać!" – czytamy w prowokującym wpisie.
Z opresyjną władzą się nie rozmawia, z opresyjną władzą się walczy. Prosta zasada w rocznicę 13 grudnia. Co zrobisz opozycjo, by obronić sędziów i resztę obywateli? Nie lubicie brzydkich słów? Chcecie grzecznej ulicy? OK. Pamiętajcie, historia do Was krzyczy "... i się nie bać!"
— Władysław Frasyniuk (@WFrasyniuk) December 13, 2019