Organizatorzy modlitwy ewangelizacyjnej i wynagradzającej Polska pod Krzyżem nie zdążyli jeszcze policzyć, ilu uczestników wzięło udział w wydarzeniu, a już dowiadujemy się o nowych atakach na Kościół.
Modlitewne czuwanie tysięcy wiernych pod Włocławkiem i w wielu miejscach w kraju i na świecie, trwające w sobotę i noc do niedzieli rano, zostało zorganizowane z powodu obrażania Kościoła i profanacji symboli katolickich.
Ataki na Kościół katolicki jednak nie ustały. O jednym z nich – profanacji katolickiej świątyni – poinformował w niedzielny wieczór na Twitterze ks. Przemysław Przekop, który zamieścił dwie fotografie z widocznymi napisami na obiektach sakralnych w Olecku. Na jednym ktoś napisał „Katolicyzm zwodzi”, a na drzwiach kościoła: „Nie wódź”. Ks. Przekop, nawiązując do akcji Polska pod Krzyżem umieścił następujący komentarz: „ [To,] że wczorajsza modlitwa w całej Polsce miała wielką moc, świadczą dzisiejsze ataki na kościół, jak chociażby te z Olecka”.
Z kolei z rozmowy z metropolitą częstochowskim abp. Wacławem Depo, przewodniczącym Rady ds. Środków Społecznego Przekazu, zamieszczonej na stronie Tv.niedziela.pl, możemy się dowiedzieć o ataku (6 września br.) na katolickiego duchownego
Więcej we wtorkowej "Gazecie Polskiej Codziennie".
Czytaj także:
Filipiński kardynał krytykuje fanatyzm i apeluje o prawdziwą wiarę!