Jak wynika z informacji policji, 2-letnie dziecko zmarło, a jego rodzice i dziadkowie, którzy zamieszkują wspólnie w jednym domu w Tomaszowie Lubelskim trafili do szpitala z objawami zatrucia.
„Ciało 2-latka zostało zabezpieczone do badań sekcyjnych. Badania wykażą przyczynę zgonu i powód zatrucia”
– poinformował dzisiaj rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Lublinie nadkomisarz Andrzej Fijołek.
Policjanci otrzymali wczoraj informację, że trzy osoby mieszkające we wspólnym domu w Tomaszowie Lubelskim trafiły do szpitala z objawami zatrucia.
„Jak się okazało, dzień wcześniej do szpitala trafił 2-letni syn 42-latka oraz jego 39-letnia żona. Ze zgłoszenia wynikało, że mogło dojść do zatrucia tlenkiem węgla, jednak w toku dalszych czynności ustalono, że 74-latek dzień wcześniej w piwnicy budynku rozłożył silny środek gryzoniobójczy i owadobójczy”
– podał Fijołek.
2-latek zmarł w szpitalu w Lublinie. Wszystkie cztery osoby dorosłe, które zamieszkują we wspólnym domu, pozostają w szpitalu.
Śledztwo w tej sprawie prowadzą policjanci pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Tomaszowie Lubelskim w kierunku narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia oraz nieumyślnego spowodowania śmierci.
Źródło: Republika, PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.