Komisja Europejska zaproponowała w środę częściowe zawieszenie umowy o ułatwieniach wizowych UE-Białoruś dla urzędników reżimu białoruskiego. To odpowiedź na „destabilizację UE i jej państw członkowskich poprzez ułatwianie nielegalnej migracji”.
Komisja zaproponowała zawieszenie niektórych artykułów umowy UE z Białorusią o ułatwieniach wizowych. Decyzja ta „jest następstwem dążeń białoruskiego reżimu do destabilizacji UE i jej państw członkowskich poprzez ułatwianie nielegalnej migracji”.
Decyzja dotyczy określonych kategorii urzędników, związanych z reżimem i nie będzie miała wpływu na zwykłych obywateli Białorusi, którzy nadal będą korzystać z takich samych udogodnień w ramach umowy o ułatwieniach wizowych jak obecnie.
Po przyjęciu przez Radę (państwa członkowskie) częściowe zawieszenie umowy o ułatwieniach wizowych będzie miało zastosowanie do konkretnych postanowień porozumienia.
– UE będzie nadal wspierać naród białoruski. Nadal stoimy po stronie wszystkich obrońców praw człowieka i niezależnych głosów oraz wszystkich ludzi uciskanych przez reżim – podała KE.
Zgodnie z art. 14 ust. 5 umowy Białoruś zostanie powiadomiona o decyzji o zawieszeniu nie później niż 48 godzin przed jej wejściem w życie.
Umowa o ułatwieniach wizowych i między UE a Białorusią weszła w życie w lipcu 2020 r. Dotyczy wzajemnego wydawania wiz obywatelom Unii i Białorusi na pobyt nie dłuższy niż 90 dni w dowolnym okresie 180-dniowym. Umowa o readmisji ustanawia procedury bezpiecznego i uporządkowanego powrotu osób nielegalnie przebywających w UE lub na Białorusi.
KE przekazała, że organizowanie nielegalnej migracji do UE przez władze Białorusi „poważnie podważają te umowy”.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.