KE potwierdziła, że uruchomiła procedurę naruszeniową wobec Polski w sprawie Sądu Najwyższego.
Minister Jacek Czaputowicz w rozmowie z Katarzyną Gójską w „Sygnałach Dnia” PR1 stwierdził dziś rano, że nie wie, czy Komisja Europejska skieruje ustawę o Sądzie Najwyższym do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Szef MSZ ocenił jednak, że taka ewentualność może wejść w grę, ponieważ KE widzi, że droga art. 7. może być nieskuteczna.
O sprawie pisze również z Brukseli korespondentka Polskiego Radia - Beata Płomecka.
KE rozpoczęła postępowanie o naruszenie unijnego prawa przeciwko Polsce za ustawę o Sądzie Najwyższym. Może się ono zakończyć pozwem do unijnego Trybunału Sprawiedliwości. Polska ma miesiąc na odpowiedź
— Beata Płomecka (@bplomecka) 2 lipca 2018
Polska dostała miesiąc na odpowiedź na zastrzeżenia KE w sprawie SN. Jest to procedura przyspieszona, zazwyczaj Komisja daje państwu członkowskiemu dwa miesiące na odpowiedź.