– To co Polska zrobiła w Iraku, Afganistanie... Dziękujemy też Polsce za wsparcie dla obecności żołnierzy na wschodniej flance NATO. To jest bardzo ważne dla całego sojuszu – powiedział zastępca ambasadora Stanów Zjednoczonych John Law, który wystąpił w specjalnym programie z okazji 100-lecia 14. punktów Wilsona w Telewizji Republika. Amerykański dyplomata był gościem red. Aleksandra Wierzejskiego.
100-LECIE 14. PUNKTÓW WILSONA
– Wilson miał swój pogląd jeśli chodzi o ład światowy. 14 punktów jest bardzo ważne z punktu historycznego. Woodrow Wilson miał bardzo silne przekonanie, że ład światowy musi być sprawiedliwy – Polacy zasługiwali na swój kraj. Wilson bardzo dobrze znał Paderewskiego. To Ignacy Paderewski przekonał Wilsona, że Polska musi być niepodległa. Słowa polskiego kompozytora i działacza niepodległościowego bardzo poruszyły Wilsona. Dzięki temu znalazł się ten 13 punkt – podkreślił John Law.
– Polacy pomagali Amerykanom w utworzeniu państwa, a Amerykanie pomagali Polakom w odzyskaniu niepodległości. Niepodległość Polski była bardzo ważna dla Stanów Zjednoczonych – zaznaczył gość programu.
– Dziś jest specjalny dzień dla nas. Przez cały rok będziemy obchodzić razem z Polakami odzyskanie niepodległości. Zaczęliśmy już na początku grudnia. Będziemy brać udział w uroczystościach, wystawach i koncertach – zapowiedział amerykański dyplomata.
– Wolność nie jest za darmo. Polacy o tym dobrze wiedzą. Polacy i Amerykanie cały czas razem służą w armii. Tak jak powiedział prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump w lipcu – Amerykanie wysoko oceniają wkład Polski w historię świata – powiedział John Law.
– Dwa lata temu, kiedy odbył się szczyt NATO w Warszawie, wszyscy sojusznicy zgodzili się, że trzeba zwiększyć wsparcie militarne na wschodniej flance. To jest sojusz – wszyscy musimy pracować razem – i to się dzieje. Wojska amerykańskie stacjonujące w Polsce bronią zarówno polskiej ziemi jak i amerykańskiej. Zawsze mieliśmy silne i trwałe zaangażowanie na rzecz bezpieczeństwa Polski – stwierdził gość programu.
– Jest program współpracy między Polską a Stanami Zjednoczonymi na rzecz technologii. Polacy mają bardzo wysoki poziom i chcemy z nimi współpracować – zakończył zastępca ambasadora Stanów Zjednoczonych.