– Ja widzę wyraźnie, że od samego dołu, do samej góry mamą tą bylejakość spowodowaną tym, że ci urzędnicy za nic nie odpowiadają. W sytuacjach ekstremalnych, gdzie wchodzi w życie prezydenta też tam (w BOR – red.) nie poniesie nikt odpowiedzialności. Urzędnik musi wiedzieć, że odpowiada przed prokuratorem, jeśli działa na szkodę państwa. Trzeba wsadzić z 50 do paki na przykład – powiedział Marek Jakubiak (Kukiz’15) w Telewizji Republika.
Goście świątecznego wydania "Politycznej kawy” dyskutowali na temat bezpieczeństwa państwa w kontekście nadchodzących Światowych Dni Młodzieży i szczytu NATO.
Polska nie przyjmie uchodźców?
Według wiceprzewodniczącego Parlamentu Europejskiego Ryszarda Czarneckiego nawet ludzie, którzy głosowali na PO są absolutnie przeciwni muzułmańskim imigrantom. Jego zdaniem powinniśmy pokazywać twarde dowody w UE. – Jeżeli państwo polskie wydało w ciągu dwudziestu miesięcy ponad milion wiz dla Ukraińców, to jest to nasze osiągnięcie – dodał.
Zgodził się z nim poseł Kukiz’15, który powiedział, że Polacy to bardzo mądry naród, który na szczęście dokonał zmiany w ostatnich wyborach parlamentarnych. Jakubiak stwierdził także, że jego ruch od samego początku rozumie trudną sytuację rządu i dlatego podjął inicjatywę ws. referendum. – W tym momencie PiS dostanie argument od strony społeczeństwa taki, że co prawda rząd PO, ale społeczeństwo nie chce. Taka jest rola suwerena, suweren nie chce – dodał.
"Papież to spektakularny cel"
Rozmówcy Ryszarda Gromadzkiego zgodzili się także, że państwo polskie jest w dramatycznym stanie, zaś służby specjalne są nieprzygotowane. Czarnecki przypomniał, że według słów wiceministra spraw wewnętrznych i administracji Jarosława Zielińskiego, tylko w samym Biurze Ochrony Rządu brakuje 400 funkcjonariuszy. – Pamiętam, jak rok temu byłem w Erywaniu w Armenii na stuleciu obchodów rzezi Ormian i przyleciał Putin, a służby specjalne zrobiły tam zabezpieczenie. Możemy się tak pocieszać, ale to niepoważne. Kilka tygodni później mamy ŚDM. Papież to spektakularny cel. Ten rząd robi, co może, żeby te 8-letnie zaniedbania starać się jakoś zapełnić konkretami – ocenił.
"Teraz jest stajnia Augiasza"
Zgodził się z nim były redaktor naczelny "Wprostu” Marek Król, który powiedział, że służby specjalne były przez wiele lat kształtowane, aby obsługiwać interesy rządzących. – Teraz jest stajnia Augiasza i większość ludzi trzeba zwolnić. Chciałem zwrócić uwagę poprawnym lewicowcom, jak ogromne pieniądze musi przeznaczyć państwo, żeby te służby zreformować i wyposażyć. Polska jest biednym krajem, a jeśli pojawiłaby się tu grupa terrorystów, to nie byłoby nas stać na monitorowanie ich – ocenił.
Jakubiak powiedział, że jego zdaniem, to sami Polacy zapewnią bezpieczeństwo, a w mniejszej części służby, które w dodatku zakładają, że jakoś to będzie. – 2 miliony 300 tysięcy podsłuchów zakładanych, a to są takie powody, że ręce opadają. Podsłuchiwano kilkanaście razy częściej niż w Niemczech – przypomniał.