Kandydatka Platformy Obywatelskiej na prezydenta Małgorzata Kidawa-Błońska postanowiła „wyjść do ludzi” i porozmawiać nieco o problemach zwykłego obywatela. Ostatnio spotkała się z wyborcami w Sierpcu.
Rozmowa nie była łatwa. Polityk usłyszała kilka niewygodnych pytań.
– Spotkałam nawet panią, która jest z PO i ona powiedziała, że to jest upokarzające. Dla mnie upokarzające było to, że ja za Platformy dostałam trzy złote podwyżki co roku. Jak za to wyżyć? Jak mogę zapłacić za internet, gazetę kupić? To nawet na gazetę nie wystarczy- powiedziała jedna z mieszkanek Sierpca do wicemarszałek Sejmu.
Kobieta miała najprawdopodobniej na myśli wypowiedź innej posłanki PO, Joanny Muchy. To właśnie z ust niedoszłej kandydatki na przewodniczącą Platformy padły słowa o „upokarzających” trzynastych emeryturach.
Małgorzata Kidawa-Błońska podkreśliła, że sama nigdy nic takiego nie powiedziała, dało się jednak odczuć, że ciąży jej wypowiedź Joanny Muchy.
Gdy rozmowa zeszła na temat opieki zdrowotnej, ta sama uczestniczka spotkania zwróciła uwagę, że problemy z opieką zdrowotną były w naszym kraju zawsze, niezależnie od opcji politycznej, która sprawowała wówczas rządy.
– Nie ma co zwalać winy na to, że teraz jest źle- stwierdziła rozmówczyni kandydatki PO na prezydenta. Kobieta wskazała przy tym, że nigdy nie było też darmowych leków czy opieki zdrowotnej.
– Zgadzam się z panią w tym, że rzeczywiście nigdy nie było dobrze, byśmy byli z tego zadowoleni- stwierdziła Kidawa-Błońska, dodając, że to nie jej partia obiecywała darmowe leki.
– Ale też były zaczynane pewne rozwiązania, które potem przychodziła kolejna władza i niszczyła. Jeśli chcemy coś zmieniać, to musimy umawiać się, że zmieniamy to, a nie jest tak, że przychodzi ktoś kolejny i to wszystko co inni wypracowali wywraca do góry nogami- powiedziała wicemarszałek- ta sama, która jeszcze niedawno apelowała do prezydenta Andrzeja Dudy, aby nie podpisywał nowelizacji ustawy, na mocy której media publiczne otrzymają rekompensatę w wysokości prawie 2 mld zł.
Spotkanie przedwyborcze @M_K_Blonska w Sierpcu
— Pani Renatka #DUDA2020 (@PaniRenatka10) February 17, 2020
Głos zabiera uczestniczka, w międzyczasie do Prawdziwej Prezydętki podchodzi małe dziecko.
Kompletny brak reakcji ze strony Kidawy! Zero, null!
Wiecie już co zrobiłby nasz Prezydent @AndrzejDuda ? pic.twitter.com/kgPDpJ1HGq