Jacek Żakowski pozywa Frondę za książkę "Resortowe dzieci"
Publicysta złożył w Sądzie Okręgowym w Warszawie pozew przeciwko spółce Fronda PL, wydawcy książki "Resortowe dzieci. Media". Żakowski żąda przeprosin, usunięcia jego wizerunku z okładki oraz zadośćuczynienia
Publicysta tłumaczy, że ponieważ w książce nie ma dowodów na jego powiązania ze służbami PRL, to jego zdjęcie na okładce jest niestosowne. Jak twierdzi, zdjęcie sugeruje, że jako jeden z bohaterów "Resortowych dzieci" był wychowywany w rodzinie związanej z byłymi władzami lub służbami PRL.
Żakowski w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" podkreślił, że w książce opisane są tylko próby inwigilacji w stosunku do jego osoby. - Mój wizerunek na okładce tej książki wykorzystano tak naprawdę tylko w celach marketingowych - dodał w rozmowie z GW.
Publicysta domaga się przeprosin w "Polityce", "Gazecie Polskiej", "Gazecie Polskiej Codziennie", "Gazecie Wyborczej", i w serwisie Fronda.pl. Ponadto żąda on zakrycia swojego wizerunku na rozpowszechnianych ciągle egzemplarzach książki i umieszczenia w książce następującej adnotacji: "Umieszczenie na okładce książki wizerunku pana Jacka Żakowskiego może naruszyć jego dobra osobiste ze względu na to, że żadne fakty nie uzasadniają przypisania mu cech objętych tytułem książki". W ramach zadośćuczynienia Żakowski żąda też od wydawcy 20 tys. zł. "za doznaną krzywdę".
Już kilka dni temy serwis Fronda.pl informował, że część dzeinnikarzy posądzonych o związki z PRL planuje złożyć pozew zbiorowy przeciwko autorom książki "Resortowe dzieci".
