Gościem Emilii Pobłockiej w poranku Telewizji Republika był mł. insp. Mariusz Ciarka – Rzecznik Prasowy Komendanta Głównego Policji Rozmowy w studiu dotyczyły wczorajszej strzelaniny pod Wrocławiem w której zginął jeden z antyterrorystów oraz sytuacji w policji.
Inspektor Mariusz Ciarka powiedział, że śmierć antyterrorysty w akcji to tragiczne wydarzenie dla każdego policjanta i ich rodzin. Rodzina zmarłego od razu otrzymała wsparcie od całej policyjnej braci, Komendant Wojewódzki i Główny podjęli decyzję o tym żeby codziennie pomagać tej rodzinie. Przyznano zapomogę, wystąpienie o to, by dzieciom w wieku 8 i 12 lat zostały przyznane renty, żeby rodzina wiedziała, że gdy zginie policjant, że rodzina nie pozostaje sama. Tam nie było przypadku, że na miejsce zostali wysłani najlepsi z najlepszych. Jak usłyszeliśmy, że ma miejsce włamanie do bankomatu, a takimi rzeczami zajmują się grupy przestępcze, które mają materiały wybuchowe. Funkcjonariusze zachowali wszelkie światowe bezpieczeństwo. Była tarcza balistyczna- która jednak nie jest w stanie dać całkowitego bezpieczeństwa funkcjonariuszom. Ona ochroniła przed kilkoma strzałami jednak później, kule raniły policjantów- powiedział insp. Cierka.
Rzecznik powiedział także, kim był zastrzelony policjant. To 40-letni funkcjonariusz za którym było 14 lat służby z czego aż 8 lat w jednostkach antyterrorystycznych. Nawet przy najlepszym szkoleniu i działaniu, czasem to jest milimetr różnicy. Do takich tragedii dochodzi na całym świecie. Warto docenić teraz słowa szacunku które płyną od polskich obywateli. To cieszy, zwłaszcza wobec hejtu, który jest na policję. Nagonka chociażby mediów daje pośrednio przyzwolenie na negatywne działanie wobec policjantów. Powinno być tak, ze raz się przedstawia to co źle policja mogła zrobić a innym razem to co dobrze. Niektóre media wspierają niektóre środowiska w hejcie na policję, już od ponad roku. To skutkuje tym że nawet jak funkcjonariusze mają inne przekonania jak nawet rządząca partia, to obrzucani są często wyzwiskami- powiedział rzecznik policji.
Wiele osób nie potrafi zrozumieć że pracujemy niezależnie od tego kto rządzi. Ten sam policjant raz pracuje na manifestacji jednego a następnego dnia przeciwstawnego środowiska. Niektórzy chcą żeby policja działała tylko z jedną opcja- stwierdził inspektor.
Jak czytam newsweeku, który podał 27 niepotwierdzonych przypadków złych działań policjantów to ja powiem, że w policji pracuje 130 tyś ludzi a te 27 przypadków, przypomnę- niepotwierdzonych to wciąż mały odsetek. W tym roku mieliśmy 320 tys. osób zatrzymanych. Te ciągle niepotwierdzone przypadki to bardzo małe cyfry- stwierdził rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego policji, mł. Insp. Mariusz Ciarka.