Gościem red. Marleny Nowakowskiej w programie Republika Po Południu był insp. Mariusz Ciarka, rzecznik Komendanta Głównego Policji.
W Pruszczu Gdańskim jeden z policjantów zaraził się koronawirusem od najbliższej rodziny. 75 funkcjonariuszy musi poddać się kwarantannie.
– Policjanci są na pierwszej linii, my wspieramy działania Państwowej Inspekcji Sanitarnej jeśli chodzi o zwalczanie zagrożeń związanych z koronawirusem. Również jesteśmy też ludźmi, więc policjanci są tak samo narażeni na zarażenie się, dlatego tak ważne od początku dla Głównego Komendanta Policji i wszystkich przełożonych było to, aby przede wszystkim zwracać uwagę na bezpieczeństwo policjantów, bezpieczeństwo indywidualne. W tym przypadku ten policjant zaraził się od członka swojej rodziny. Miał kontakt z innymi osobami, wszystkie te osoby zostały ustalone, między innymi byli to też funkcjonariusze policji, którzy zostali poddani kwarantannie. Tutaj czekamy cierpliwie na czas zakończenia kwarantanny- powiedział Ciarka.
– W całym kraju wygląda to bardzo płynnie, w tej chwili nie ma zagrożenia etatowego jeśli chodzi o policjantów. Rzeczywiście jest w skali kraju 170 policjantów poddanych kwarantannie, to są głownie funkcjonariusze, którzy wracali z urlopów, więc te przepisy obowiązują ich również i muszą być poddani kwarantannie. Oczywiście w związku z zamknięciem szkół są też policjanci i policjantki, którzy muszą opiekować się dziećmi, a więc korzystają z opieki nad dziećmi, ale jest to sytuacja która nie ma wpływu na wykowyanie czynności policjantów- wyjaśnił inspektor Mariusz Ciarka.
– Przypomnę, że my mnóstwo tych czynności wykonujemy. Jesteśmy służbą dominującą, która wspiera inspekcję sanitarną jeśli chodzi o sprawdzanie osób, które poddane są kwarantannie i w ciągu zeszłej doby było to 32 tys. sprawdzonych osób. W 34 przypadkach skierowaliśmy się do Państwowej Inspekcji Sanitarnej, gdyż tych osób nie było w domu, a więc tutaj wniosek o nałożenie kar administracyjnych, które mogą wynieść nawet 5 tys. zł. To także policjanci, którzy wspierają Straż Graniczną na granicach w związku z przywróceniem kontroli granicznej, a ja przypomnę że na tej zielonej granicy, a więc różnego rodzaju polanach, drogach leśnych, za ochronę granic odpowiedzialni są tylko policjanci w chwili obecnej- powiedział insp. Ciarka na antenie Telewizji Republika.