Długo czekaliśmy na ten program Platformy Obywatelskiej. Sondaże dla partii Schetyny są niestety niesatysfakcjonujące, więc trzeba było wymyślić jakiś gadżet programowy dla Polaków. I oto on: związki dla najmniejszej mniejszości jaka kiedykolwiek istniała, czyli tzw. związków homoseksualnych, inaczej sodomskich. Polacy odetchnęli z ulgą!
Szef PO Grzegorz Schetyna zadeklarował, że po następnych wyborach parlamentarnych przyjdzie czas na poważną rozmowę na temat legalizacji związków partnerskich. To pokłosie konfliktu, jaki miał miejsce podczas parady Marszu Wolności podczas którego doszło do starć między ochroną marszu a wyznawcami tęczowej flagi.
W Polsat News Schetyna mówił o prawach dla związkowców sodomskich: "To jest oczywiście kwestia większości parlamentarnej i debaty, która musi być w Polsce. Uważam, że taka debata powinna się odbyć".
A wszystko za przyczyną konfliktu jaki miał miejsce podczas Marszu Wolności. W niedzielę w sieci pojawił się film, w którym widać grupę młodych ludzi, działaczy Stowarzyszenia "Miłość Nie Wyklucza", którzy na trasie sobotniej demonstracji rozpostarli tęczowy transparent z hasłem "nie ma wolności bez równości". Na happening ten zareagowała m.in. ochrona marszu, spychając jego organizatorów na bok. "Gdzie są związki Schetyna? Nie jesteśmy ślepą uliczką!" - krzyczy jeden z uczestników akcji.
Schetyna więc wpadł na pomysł, by wykorzystać związkowców spod tęczowej flagi do rozgrywki politycznej i publicznie obiecał debatę nad legalizacją owych związków.
Czy Polacy naprawdę chcą głosować na partię, która niesie na sztandarach tęczową flagę? Wątpliwe