Zwolennicy totalnej opozycji postanowili obalić rząd tym razem przy pomocy banana. Ma to być ich reakcja na usunięcie z wystawy z Muzeum Narodowym prac Natalii LL „Sztuka konsumpcyjna” i Katarzyny Kozyry „Pojawienie się Lou Salome”.
Jedna z usuniętych prac pokazuje kobietę „jedzącą” banana. Sprawę skomentowało Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które w oświadczeniu zaprzeczyło i zaznaczyło, że takie działania nie leżą w jego kompetencji. Takie tłumaczenie nie przekonuje rozgrzanych przeciwników Prawa i Sprawiedliwości, aby wyrazić swoją... solidarność masowo wrzucają na media społecznościowe zdjęcia pokazujące, jak jedzą banana.
Czy rząd przetrwa kolejny tak poważny ruch oporu?
Mamy banana i nie zawahamy się go użyć w walce z cezurą #BananowyProtest #banan #BananaGate #Gliński #PiS pic.twitter.com/tM8bMfRAni
— Tęczowa Wiosna (@teczowa_wiosna) 28 kwietnia 2019
No dobrze, ale gdzie banan p. Ostaszewskiej?!#opozycjajebanana pic.twitter.com/WuVsthrCfV
— Rafał A. Ziemkiewicz (@R_A_Ziemkiewicz) 28 kwietnia 2019
Ban na banana, dyrektor usuwa z Muzeum Narodowego instalację Natalii LL z 1972r. Bo gorszy rozprasza młodzież.
— PAWEŁ PUDŁOWSKI (@PUDLOWSKI) 27 kwietnia 2019
Młodzież powinna bardziej niż na oglądaniu prac artystki skupić się na tłuczeniu kukły Żyda w ramach prastarej tradycji. Ps. Banan ma dużo potasu, polecam. #007dlaEuropy pic.twitter.com/3jkNQ406df
Kinga Rusin dziś na śniadanie #BananaGate #BananowyProtest pic.twitter.com/qRyrdwnsHq
— Paweł Buczkowski (@buczkowskipawel) 28 kwietnia 2019
Znowu aktualne! #MuzeumNarodoweWarszawa pic.twitter.com/bkNRyr0UdT
— Róża Thun (@rozathun) 28 kwietnia 2019