Pod Sejmem od godz. 17 do późnych godzin wieczornych trwał protest w sprawie procedowanego w Sejmie obywatelskiego projektu ustawy, który zakłada zakazanie m.in. marszy równości w obecnej formie.
Protestujący, którzy przyszli przed Sejm mieli ze sobą transparenty z hasłami: „Edukacja, żeby wiedzieć, antykoncepcja, żeby się zabezpieczać, aborcja, żeby mieć wybór”, „Stop ideologii Kai Godek”. Słychać było okrzyki m.in. „Marsze równości pójdą dalej”, „Nie ma wolności bez marszu równości”. Odbywały się także wystąpienia m.in. przedstawicieli Kampanii Przeciw Homofobii i grupy Homokomando.
Uczestnicy protestu mieli ze sobą flagi tęczowe i flagi Unii Europejskiej. Widać było również flagi partii Razem. Na latarni u zbiegu ulic Wiejskiej i Matejki zatknięto trzy tęczowe flagi. W kulminacyjnym momencie - na początku protestu - uczestniczyło w nim ok. stu osób, pod koniec - kilkanaście.
W czasie protestu przed Sejmem obecne były znaczne siły policji, a Sejm był ogrodzony barierkami. Odbyła się również niewielka kontrmanifestacja zwolenników zmiany Prawa o zgromadzeniach, którzy trzymali m.in. biało-czerwone flagi. Grupkę kontrmanifestantów odgradzała policja.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.
Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko
Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!