Iwona Hartwich z Komitetu Protestacyjnego Rodziców Osób Niepełnosprawnych, zaproponowała rządowi kompromis. - Rozumiemy, że w tym roku budżet jest zamknięty; chcielibyśmy porozmawiać o pomocy 500 zł dla osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji od nowego roku – poinformowała.
- Rozumiemy, że w tym roku budżet jest zamknięty. Chcielibyśmy porozmawiać o tej pomocy 500 zł dla osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji od nowego roku – oznajmiła Hartwich.
Zaprosiła także rząd do rozmów zaznaczając, że Komitet Protestacyjny jest otwarty.
- Rozumiemy, że ten budżet tego nie udźwignie; natomiast mamy kolejny budżet. Uważamy, że rząd powinien zrezygnować z niektórych inwestycji - przekonywała Hartwich.
Protest opiekunów osób niepełnosprawnych i ich podopiecznych trwa od 18 kwietnia.
Zgłaszali dwa postulaty - zrównania renty socjalnej z minimalną rentą z tytułu niezdolności do pracy oraz wprowadzenia dodatku "na życie", zwanego też "rehabilitacyjnym", dla osób niepełnosprawnych niezdolnych do samodzielnej egzystencji po ukończeniu 18. roku życia w kwocie 500 złotych miesięcznie.
Mimo, że rząd zaproponował wprowadzenie rozwiązania dającego więcej niż chcą sami protestujący, nie usatysfakcjonowało to rodziców osób niepełnosprawnych. Opublikowano ustawę wprowadzającą szczególne uprawnienia w dostępie do świadczeń opieki zdrowotnej, usług farmaceutycznych i wyrobów medycznych dla osób ze znacznym stopniem niepełnosprawności. Rodzice osób niepełnosprawnych stwierdzili jednak, że dalej chcą protestować, żądając pomocy w postaci czystej gotówki.
Proponowali, by dodatek 500 zł. był wprowadzany stopniowo: od września 2018 r. 250 zł, od stycznia 2019 roku - dodatkowo 125 zł i od stycznia 2020 r. również 125 zł.