Gwałtowne burze nad Polską. Jedna osoba zginęła przygnieciona przez drzewo
Przez cały kraj przechodzi front burzowy. Jak ostrzegają służby meteorologiczne lokalnie mogą pojawić się też trąby powietrzne.
Front burzowy rozciąga się od Śląska przez województwo łódzkie, Mazowsze po Warmię i Mazury. Ostrzeżeniem przed gwałtownymi nawałnicami wydał Europejski Eksperyment Prognozowani Burz. Alarm pogodowy obowiązuje w województwie wielkopolskim, mazowieckim, części warmińsko-mazurskim i podlaskim.
Połamane drzewa zablokowały wiele tras kolejowych oraz dróg. W miejscowości Sława, w województwie lubuskim, na samochód osobowy spadło drzewo. Siedząca w pojeździe kobieta zginęła na miejscu.
Przez powiat ostrzeszowski w Wielkopolsce przeszła trąba powietrzna, a w Sosnowcu, gwałtowny deszcz zalał tunel, w którym utknęły samochody.
Deszcz i porywisty wiatr sparaliżował też Warszawę, gdzie burze mają potrwać do późnego wieczora. Jak ostrzega na swojej stronie warszawski Zarząd Transportu Miejskiego "w związku z niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi występują liczne utrudnienia w kursowaniu pojazdów komunikacji miejskiej na całym obszarze funkcjonowania".
#burze na Lubelszczyznie. Uwazajcie! pic.twitter.com/HDLcLd2TiP
— Jakub Stefaniak (@Jakub_Stefaniak) lipiec 19, 2015
Gwałtowne burze nad #Warszawa. Są utrudnienia w komunikacji. Szczegóły w @tvnwarszawa: http://t.co/frlTEH2zY7 pic.twitter.com/jDDkQ5RqVl
— tvn24 (@tvn24) lipiec 19, 2015