Przejdź do treści
Guzy o "imigracyjnym" dekrecie Trumpa: Włączenie Iranu do puli państw może być prezentem dla Netanjahu
Telewizja Republika

- Z Iranu nie pochodzą terroryście, którzy uderzają anonimowo, samotne wilki. To jest paradoks polityki Trumpa, że proponując koncepcję wspólnej walki z Rosją ze światowym terroryzmem i z drugiej strony, dogadując się z Rosją w sprawie Syrii, akceptuje al-Asada. Jednocześnie - kto stoi u boku Asada? Hezbollah, słusznie uznawany za sponsorowany przez Iran. Moim zdaniem Iran został włączony do tej puli siedmiu krajów w ramach prezentu dla bliskiego sercu Trumpa Benjamina Netanjahu. Innego uzasadnienia nie ma - powiedział dziś w programie "Republika Po Południu" Jarosław Guzy, ekspert ds. międzynarodowych.

"Wyczuwa się showbiznesowe doświadczenie Trumpa"

- Wewnątrz USA są różnice kultury politycznej, pośród której Trump jest egzotycznym ptakiem. Donald Trump jest kimś z doświadczeniem showbiznesowym i wyczuwa się to. Ma dobry kontakt z wyborcami, ze swoim elektoratem i na dodatek literalnie realizuje swoje hasła wyborcze. Zapowiedzi Trumpa są zawsze bardzo radykalne, potem jest zderzenie z rzeczywistością i czasami powoduje to nieprzewidziane konsekwencje, które trzeba załatać – powiedział Jarosław Guzy, ekspert ds. międzynarodowych.

- Przykładem są dwa dekrety: o murze i o imigrantach. Trump zapowiedział, że Meksyk zapłaci za ten mur, a na razie administracja i Kongres zastanawiają się, jak pokryć koszty tej inwestycji z kieszeni podatnika i jak można to później zrekompensować. Są ekstremalne pomysły Trumpa, że zabierze te pieniądze, które Meksykanie z USA przesyłają do swoich rodzin - to jest czysta demagogia. Są inne pomysły na odciążenie budżetu – m.in. podatek graniczny – dodał Guzy.

Prezent dla Netanjahu? 

- Przy dekrecie imigracyjnym pojawił się problem. Intencje jak najbardziej były uzasadnione, współgrające z hasłami kampanii. Prezydent ma prawo dbać o bezpieczeństwo swoich obywateli i wprowadzać instrumenty prawne regulujące napływ imigrantów i nie ma się co przejmować poprawnością polityczną. Te wspomniane w dekrecie 7 krajów to owszem kraje muzułmańskie, ale jest mnóstwo krajów muzułmańskich, które nie zostały włączone do tego dekretu, a często z nich też pochodzili terroryści. W większości są to kraje upadłe, w stanie wojny domowej, generujące zjawisko przemocy, ekspandowane w formie terroryzmu, kraje, gdzie silne są formacje i ideologie islamistyczne – stwierdził ekspert.

- Inaczej wygląda sprawa z Iranem. Iran jest sponsorem terroryzmu w klasyczny sposób, a poza tym islam irański jest szyicki i jest walka w świecie islamskim szyitów z sunnitami. Z Iranu nie pochodzą terroryście, którzy uderzają anonimowo, samotne wilki. To jest paradoks polityki Trumpa, że proponując koncepcję wspólnej walki z Rosją ze światowym terroryzmem i z drugiej strony, dogadując się z Rosją w sprawie Syrii, akceptuje al-Asada. Jednocześnie - kto stoi u boku Asada? Hezbollah, słusznie uznawany za sponsorowany przez Iran. Moim zdaniem Iran został włączony do tej puli siedmiu krajów w ramach prezentu dla bliskiego sercu Trumpa Benjamina Netanjahu. Innego uzasadnienia nie ma – z Iranem są bowiem inne problemy, m.in. broń masowego rażenia - dodał Jarosław Guzy.

"Prawo wprowadzono metodą siekiery" 

- Dekret był krytykowany przez dużą liczbę republikanów – dlatego, że było to prawo źle skonstruowane, wprowadzane metodą siekiery. Agencje rządowe były skonfundowane, bo nie wiedziały jak postępować z tym prawem, które zostało przygotowane w zaciszu Białego Domu bez konsultacji prawników, specjalistów-republikanów w Kongresie – powiedział gość TV Republika.

Telewizja Republika

Wiadomości

Gdzie jest generał? Sławomir Cenckiewicz podał lokalizację

Polska pominięta w podziale unijnych funduszy na obronność

Holland rozczarowana polityką rządu Tuska. Nie może milczeć

Z kraju wydalono przewodniczącego katolickiego episkopatu

Nakazał masową produkcję dronów kamikadze. Uderzą na Ukrainę?

Sutyrk zwolniony za poręczeniem. Prokuratura stawia zarzuty

Trump spotkał się z zagranicznym przywódcą. Nieprzypadkowy wybór

Chaos w nowozelandzkim parlamencie. Podarła ustawę i zatańczyła

Reżim kubański więzi nieletnich. Uznał ich za opozycjonistów

Pierwsza duża gospodarka, która odeszła od węgla

Nowy minister od zdrowia w USA. Antyszczepionkowiec

Gwiazda NBA do Demokratów: "Przegraliście. Siedźcie cicho!"

Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"

Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.

Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko

Najnowsze

Gdzie jest generał? Sławomir Cenckiewicz podał lokalizację

Nakazał masową produkcję dronów kamikadze. Uderzą na Ukrainę?

Sutyrk zwolniony za poręczeniem. Prokuratura stawia zarzuty

Trump spotkał się z zagranicznym przywódcą. Nieprzypadkowy wybór

Chaos w nowozelandzkim parlamencie. Podarła ustawę i zatańczyła

Polska pominięta w podziale unijnych funduszy na obronność

Holland rozczarowana polityką rządu Tuska. Nie może milczeć

Z kraju wydalono przewodniczącego katolickiego episkopatu