"Grozi nam pozbawienie podstaw do życia". Byli esbecy i milicjanci przerażeni
Wczoraj wieczorem, obradując w Sali Kolumnowej, posłowie przyjęli ustawę dezubekizacyjną, zakładającą obniżenie emerytur i rent funkcjonariuszom pełniącym służbę m.in. w SB w latach 1944-1990. - Ja skończyłem 80 lat, za 2 tys. nie jestem w stanie wyżyć - powiedział gen. Jerzy Stańczyk, który swoją służbę w MO zaczynał w roku 1959.
– Grozi nam pozbawienie podstaw do życia. Naprawdę. Ja skończyłem 80 lat. Za 2 tysiące złotych ja nie jestem w stanie wyżyć. Nie chcę tu podburzać, ale mam gorącą prośbę. Chciałem, żebyście państwo tą krzywdą zarazili swoje dzieci, wnuki – mówił przed Sejmem były komendant główny policji, gen. Jerzy Stańczyk, który swoją karierę zaczynał w Milicji Obywatelskiej.
Stańczyk przez lata swojej służby dał się poznać jako człowiek PZPR, który za swoje „zasługi” nagradzany był wielokrotnie resortowymi odznaczeniami. Działał również w oddziale specjalnym ORMO.