Poseł Platformy Obywatelskiej Jan Grabiec opublikował na Twitterze grafikę, z której wynika, że koszty życia, po objęciu władzy przez Prawo i Sprawiedliwość, drastycznie wzrosły. Przekonuje, że badanie wykonał Krajowy Rejestr Długów. Internauci nie mają złudzeń: dane wyssane z palca!
Z grafiki możemy się dowiedzieć, że od 2015 roku o 188 proc. wzrosło obciążenie Polaków za rachunki za energię elektryczną, o 36 proc. czynsz za mieszkanie, o 24 proc. rachunki telefoniczne, a o 20 proc. rachunki za telewizję.
Zestawienie podał na swoim Twitterze Jan Grabiec z PO. "Koszty utrzymania w ciągu 3 lat wzrosły o kilkadziesiąt procent, a płace nauczycieli praktycznie stoją w miejscu" – napisał. "Staram się nie oglądać TVP, więc nie mam kontaktu z propagandą. Raport z badań" – tłumaczył.
Wśród fali komentarzy, dostrzec można również wpis publicysty Rafała Ziemkiewicza.
Staram się nie oglądać TVP, więc nie mam kontaktu z propagandą. Raport z badań: pic.twitter.com/gDLad0nokD
— Jan Grabiec (@JanGrabiec) 22 września 2018
"Dane w grafice rozpowszechnianej przez rzecznika PO (!) kompletnie wyssane z palca. Równie dobrze może opozycja krzyczeć, że chleb kosztuje już po pięć dych za bochenek, a wszystkie prezerwatywy są na polecenie Kaczyńskiego dziurawione w hurtowniach szpilką. Odlot" – napisał na Twitterze.
"Czyli "badania" to prawdopodobnie dane o ile wzrosło sumaryczne zadłużenie Polaków z tytuły zaległości za np prąd, telefony etc. A PO przedstawia je jako dowód, że o tyle wzrosły ceny. Albo są kretynami, albo za kretynów mają wszystkich innych. Prawdopodobnie jedno i drugie" – dodał.
Dane w grafice rozpowszechnianej przez rzecznika PO (!) kompletnie wyssane z palca. Równie dobrze może opozycja krzyczeć, że chleb kosztuje już po pięć dych za bochenek, a wszystkie prezerwatywy są na polecenie Kaczyńskiego dziurawione w hurtowniach szpilką. Odlot. https://t.co/3zd7x5uQ2U
— Rafał A. Ziemkiewicz (@R_A_Ziemkiewicz) 23 września 2018