Do spotkania między kandydatem na stanowisko przewodniczącego Komisji Europejskiej Fransem Timmermansem a premierem Bułgarii Bojko Borisowem doszło w przerwie szczytu UE ws. obsady kluczowych unijnych stanowisk. Choć miało charakter kuluarowy, było transmitowane na Facebooku. - Kompromis jest na horyzoncie - powiedział Borisow.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że Frans Timmermans rozmawiał z kilkoma przywódcami, ale największą uwagę przyciągnęło spotkanie z premierem Bułgarii. W filmie z tego spotkania, który Bojko Borisow zamieścił na Facebooku, widać, jak przekonuje on Holendra, że jest blisko porozumienia, i sugeruje, że to Frans Timmermans miałby zostać szefem Komisji Europejskiej, bo - jak tłumaczy - ma on więcej doświadczenia.
Z nagrania można wnioskować, dlaczego Bojko Borisowowi mogłoby zależeć na tym, by to jednak Frans Timmermans objął stanowisko szefa KE. Chodzi m.in. o dołączenie Bułgarii do obszaru Schengen, co przez sprzeciw Holandii może nie zostać osiągnięte.
- Wiesz, co dla nas jest ważne. Mechanizmy, strefa Schengen - wymienił premier Bułgarii.
Na zamieszczonym na Facebooku nagraniu Bojko Borisow poinformował Fransa Timmermansa, że ws. obsady stanowiska szefa KE rozmawiał m.in. z premierem Hiszpanii Pedro Sanchezem, premierem Holandii Markiem Rutte i kanclerz Niemiec Angelą Merkel.
- Rozmawialiśmy z Pedro, Emmanuelem (Macronem, prezydentem Francji - przyp. red.), Rutte, Angelą i innymi kolegami, że lepiej jest znaleźć rozwiązanie, niż być upartym - powiedział premier Bułgarii.
Czytaj także:
Timmermans wspiera kolejny "pucz" w Polsce!