Gowin: Polityka może być szlachetna
Polityka może być szlachetna, to jest rozumne dbanie o dobro wspólne i tego będę się trzymał – mówił na antenie Telewizji Republika prezes partii Polska Razem Jarosław Gowin. – Świat aparatów partyjnych jest szkodliwy i zabiją polską demokrację – dodał.
– Rzeczywiście Ziobro próbował mnie przekonać, argumentując, że wspólnie osiągnęlibyśmy więcej. Jednak moja odpowiedź była odmowna. Różnimy się w wielu kwestiach – mówił prezes Polski Razem, komentując wyciekłą do mediów korespondencję między jego partią a Zbigniewem Ziobrą, który oferował wyborczy sojusz Gowinowi.
Na pytanie, czy PR bliżej jest do Kongresu Nowej Prawicy Janusza Korwin-Mikkego, odparł: – Z KNP mamy podobne poglądy gospodarcze, jednak różnimy się stylem uprawiania polityki. Gowin stwierdził też, że rażącą różnicą jest podejście obu partii do konfliktu na Krymie. – My, w przeciwieństwie do KNP, nie opowiadamy się po stronie Rosji – zaznaczył prezes PR. Jego zdaniem ostatnie sukcesy sondażowe partii Korwin-Mikkego to efekt tego, że „ze względu na wyrazistość i ekstrawagancję lidera KNP przyciąga bardzo wielu młodych wyborców”. – Jednakże ludzie zazwyczaj popierający KNP niestety nie idą do wyborów – ocenił Jarosław Gowin.
Gowin przyznał też, że jego partia ostatnio traci w sondażach. – Intensywnie pracujemy, żeby nadrobić straty – zapewnił jednak.
Prezes Polski Razem stwierdził ponadto, że „świat, który wyłania się z mediów, a ten z akcji zbierania podpisów to dwa różne światy”. – W pierwszym przypadku widzimy Krym i rozmowy Sikorskiego z Haguem, a w drugim biedę i bezrobocie – wyjaśniał Gowin.
– Ci, którzy deklarują poparcie dla Polski Razem mówią, że mają do nas zaufanie. Ale tendencja jest odwrotna, ludzie tracą poczucie zaufania do polityków – zaznaczał też. – To efekt 20 lat działań polskich polityków – zdiagnozował.
Gowin podkreślał też, że „polityka może być szlachetna, to jest rozumne dbanie o dobro wspólne i tego będę się trzymał”. Dodał też, że świat aparatów partyjnych jest szkodliwy i stwarza problemy dla wybitnych jednostek. – To zabiją polską demokrację – skwitował prezes partii Polska Razem.