Obecność spadochroniarzy amerykańskich świadczy o jedności, solidarności i determinacji sojuszu do wsparcia krajów wschodniej flanki NATO - powiedział w niedzielę gen. bryg. Wojciech Marchwica po przylocie do Rzeszowa z USA grupy z 82. Dywizji Powietrznodesantowej.
W niedzielę przed godziną 14 na lotnisku w podrzeszowskiej Jasionce, wylądowali amerykańscy żołnierze z 82. Dywizji Powietrznodesantowej USA, którzy będą stacjonować w Polsce.
- W naszej opinii, ta obecność spadochroniarzy amerykańskich świadczy o jedności i solidarności i determinacji sojuszu do wsparcia krajów wschodniej flanki NATO. Stanowi również znaczące wzmocnienie naszych sił - powiedział tuż po przylocie amerykańskich żołnierzy gen. bryg. Wojciech Marchwica.
Przypomniał, że planowane jest przybycie 1700 spadochroniarzy „wszechstronnie wyposażonych, wyszkolonych i przygotowanych do prowadzenia różnego rodzaju działań".
Dodał, że na terenie naszego kraju stacjonują już żołnierze amerykańscy, którzy wraz z nowoprzybyłymi spadochroniarzami będą konsekwentnie realizować plan ćwiczeń i szkoleń. - Ma to na celu doskonalenie współdziałania pomiędzy naszymi armiami - wskazał Marchwica.