Dziś na pierwszej stronie "Gazety Wyborczej" czytamy, że PiS wygrał wybory "o włos". Ten włos to niemal milion głosów - ciekawe doprecyzowanie miary - prawda?
Po klęsce Koalicji Europejskiej, opozycja stara się od rana umniejszyć ich tragedii.
Z odsieczą przyszła "Gazeta Wyborcza" niosąca nowinę, że PiS - co prawda - wygrało, ale jedynie "o włos".
Zaglądając do danych PKW, która przeliczyła do tej pory dane z 99,31 proc. komisji wyborczych wiadomo ile to jest to "o włos".
Otóż według dziennika, przegrać "o włos" to przegrać różnicą niemal miliona głosów.
(źródło: wybory.gov.pl )
Czytaj także:
Brudziński mistrzowsko ripostuje Budkę: wiesz co Borys...
Lubnauer się żali… „Niespecjalnie miałam szansę, by wprowadzić kogoś z Nowoczesnej do PE”