Gang wyłudzaczy zgarnął ponad 6,5 miliona złotych
Śląscy policjanci zakończyli śledztwo związane z wielomilionowym wyłudzeniem odszkodowań z towarzystw ubezpieczeniowych. Sprawcy zgłaszali obrażenia, które jak wykazali śledczy, nie powstały w wyniku nieszczęśliwych wypadków.
Policjanci z KWP w Katowicach zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej wpadli na trop sprawców związanych z jednym ze śląskich klubów sportowych, którzy zawierali polisy na życie, a następnie zgłaszali zdarzenia będące podstawą do wypłaty odszkodowania. Okoliczności zdarzeń podawanych we wnioskach o odszkodowanie wskazywały, że obrażenia powstały na skutek nieszczęśliwego wypadku.
Śledczy ustalili jednak, że zdarzenia te były celowo powodowane przez sprawców, a ich głównym zamiarem było uzyskanie odszkodowania tytułem uszczerbku na zdrowiu oraz pokrycia kosztów związanych z leczeniem, pobytem w szpitalu czy rehabilitacją. Kwoty składek ubezpieczeniowych wnoszonych przez sprawców, w niektórych miesiącach przekraczały 20 000 złotych.
Łudząco podobne okoliczności
Zgłaszane zdarzenia dotyczyły najczęściej przecięcia ścięgna Achillesa, urazu głowy, czy urazów stawu kolanowego i łokciowego, a podawane przez sprawców okoliczności były łudząco do siebie podobne. Urazy ścięgna Achillesa zgłaszano nawet dwukrotnie, a podawane okoliczności wskazywały na jego przecięcie na skutek uderzenia skrzydłem bramy garażowej.
Policjanci wnikliwie przeanalizowali okoliczności każdego ze zdarzeń ubezpieczeniowych, przesłuchali świadków oraz uzyskali opinię biegłego. To właśnie ta opinia wykluczyła możliwość powstania zgłaszanych obrażeń w okolicznościach podawanych przez sprawców.
Były też panie
W sprawie ustalono 7 podejrzanych - 3 kobiety oraz 4 mężczyzn w wieku od 38 do 54 lat.
Usłyszeli oni łącznie 37 zarzutów dotyczących głównie wyłudzenia odszkodowań, ale również bezzasadnego pobierania zasiłku dla bezrobotnych czy dofinansowania z programu dla osób młodych na szkodę Powiatowego Urzędu Pracy. Łączne zyski, jakie podejrzani uzyskali zgłaszając fikcyjne zdarzenia ubezpieczeniowe przekroczyły 6,5 miliona złotych.
Wobec podejrzanych zastosowano środki zapobiegawcze o charakterze wolnościowym, a na zabezpieczenie przyszłych kar i grzywien prokuratura zastosowała zabezpieczenie majątkowe należących do nich nieruchomości o łącznej wartości blisko 3 milionów złotych. Sprawcom grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Źródło: Policja Śląska