HISTORIA Prezydenta Trumpa jedni lubią i szanują, inni zaciekle nienawidzą. Przez to jest medialny, słuchany na całym świecie – mówi „Codziennej” były minister spraw zagranicznych, europoseł Prawa i Sprawiedliwości Witold Waszczykowski.
„The Washington Post” apeluje do prezydenta USA Donalda Trumpa o odwołanie wizyty do Polski z okazji 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej. Wystarczy im siły perswazji?
Tego typu apeli nie powinniśmy bagatelizować. Wyczuwam, że i ten był inspirowany przez naszą opozycję. Litania argumentów zawarta w tekście świadczy o tym, że ktoś dokładnie przedstawił polską interpretację tych spraw. W dalszym ciągu nieprzychylni obozowi Zjednoczonej Prawicy próbują użyć hasła ulica-zagranica, być może za chwilę tablica… Nadchodzi wrzesień, a więc i środowiska nauczycielskie. Angażowanie środków zewnętrznych w kwestie polskie postrzegam jako przejaw frustracji. Cały ten apel jest bardziej skierowany przeciw polityce Trumpa aniżeli Polsce. „The Washington Post” przestał być pismem liberalnym, a stał się skrajnie atakującym urzędującego prezydenta.