W niedzielę o godz. 19 w Centrum Partnerstwa Społecznego „Dialog” w Warszawie kontynuowane były rozmowy strony rządowej z nauczycielskimi związkami zawodowymi dot. sytuacji w oświacie.
Jeszcze przed rozmowami wicepremier Beata Szydło informowała na swoim Twitterze, że strajk w czasie egzaminów uderza w uczniów. Szef ZNP Sławomir Broniarz jest głuchy na te argumenty, a w mediach przesądza o strajku przed rozmowami. Wicepremier podkreślała, że nie pomaga to w porozumieniu, którego chce rząd.
Przypomnijmy, że Ministerstwo Edukacji Narodowej poinformowało w specjalnym oświadczeniu, że strajk nie jest powodem do odwołania zajęć w przedszkolu/szkole oraz nie może stanowić przyczyny zamknięcia tych placówek.
„Zakończyliśmy dzisiejsze rozmowy na temat sytuacji w oświacie, na temat propozycji rządu dla nauczycieli. To nie były łatwe rozmowy, ani krótkie. Strona rządowa przedstawiła kilka propozycji, które niestety zostały odrzucone. Natomiast Solidarność przyjęła propozycję rządową i będziemy mogli za chwilę podpisać porozumienie” – napisała wicepremier Beata Szydło na Twitterze.