Przejdź do treści
Erdogan po raz kolejny zażądał od UE 3 mld euro. Jeśli nie dostanie pieniędzy, wpuści migrantów do Europy
TELEWIZJA REPUBLIKA

Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan po raz kolejny w publicznej wypowiedzi zażądał od Unii realizacji porozumienia z marca tego roku dotyczącego imigrantów i wypłacenia temu krajowi 3 mld euro na utrzymanie obozów, w których przebywają uchodźcy z Syrii - pisze Zbigniew Kuźmiuk.

Przypomniał także, że Unia zobowiązała się w tym porozumieniu znieść wizy dla Turków, a także że obiecano temu krajowi otwarcie kilku kolejnych obszarów negocjacyjnych dotyczących członkostwa tego kraju w UE.

Dał również do zrozumienia, że jeżeli UE w najbliższym czasie nie przekaże tych 3 mld euro, to Turcja nie będzie tak skutecznie jak w ostatnich 5 miesiącach pilnować swej morskiej granicy z Grecją, co oznacza na Morzu Egejskim pojawią się znowu setki pontonów z imigrantami, którzy będą się chcieli przedostać do Europy.

Zresztą jak informują służby graniczne Grecji w ostatnich dniach na poszczególne wyspy tego kraju na Morzu Egejskim docierają coraz liczniejsi imigranci z Turcji, tak że znowu zaczyna brakować miejsc w obozach przejściowych obozach znajdujących się na tych wyspach.

Przypomnijmy tylko, że na tym szczycie Unia-Turcja w dniach 17-18 marca tego roku w Brukseli, przywódcy europejscy zabiegali u przywódców tureckich z jednej strony o uszczelnienie morskiej granicy z Grecją tak aby zablokować exodus imigrantów tą drogą, z drugiej o przyjmowanie z powrotem tych imigrantów, którzy znaleźli się w UE ale nie otrzymali azylu.

Wprawdzie porozumienie z Turcją dotyczące uszczelnienia morskiej granicy z Grecją zostało już raz przez UE zawarte w listopadzie 2015 roku, ale niestety nie było realizowane, ponieważ Unia obiecała Turkom 3 mld euro na finansowanie obozów uchodźców w ciągu najbliższych 2 lat ale przekazała do tej pory zaledwie kilkadziesiąt milionów euro.

Komisja Europejska, która dysponuje unijnym budżetem, niezmiennie od wielu miesięcy żąda przejrzystości wydatkowania tych środków od instytucji i organizacji tureckich zajmujących się imigrantami i jak twierdzi nie może się tego doczekać.

Turcy oprócz pieniędzy (tym razem chodziło już o środki w wysokości aż 6 mld euro przy czym do roku 2018), uzyskali także od UE deklarację przyśpieszenia negocjacji dotyczących członkostwa tego kraju w UE, a także decyzję w sprawie zniesienia unijnych wiz dla swoich obywateli już od lipca tego roku (w lipcu zmieniono to na jesień tego roku).

Turcy w zamian zobowiązali się wprawdzie do przyjmowania tych imigrantów, którzy nie uzyskali azylu w krajach UE, albo tych którzy zostaną do tego kraju zawróceni przez międzynarodowe patrole na Morzu Egejskim ale w zamian przyjmowania przez UE uchodźców wprost z obozów rozlokowanych na swoim terenie.

Te przemieszczenia miały się odbywać na zasadzie "jeden do jednego" i do tej pory z pewnymi przeszkodami i na niewielką skalę ale były przez UE i Turcję jednak realizowane, po kolejnych wypowiedziach prezydenta Erdogana, mogą się bardzo szybko skończyć.

Ale jeszcze groźniejsze dla UE jest to o czym prezydent Turcji mówi wprawdzie nie wprost, mianowicie powtórne otwarcie tureckiej - greckiej granicy przez Morze Egejskie dla uchodźców przebywających w obozach w tym kraju.

Jeżeli doszłoby do tego, to greckie wyspy będą szturmowane z powrotem przez tysiące imigrantów, którzy tak jak poprzedniego lata za wszelką cenę będą chcieli się dostać do Niemiec lub do innych równie zamożnych krajów.

Już po marcowym porozumieniu UE -Turcja podczas debaty w Parlamencie Europejskim użyto sformułowania że zawiera ono tyle "prezentów" dla tego kraju, że można wręcz stwierdzić, że "Unia jest na łasce Erdogana", niestety kolejne wypowiedzi ale i działania prezydenta Turcji wyraźnie to potwierdzają.

Wszystko wskazuje na to, że teraz po zduszeniu puczu w swoim kraju, prezydent Erdogan zaczyna szantażowanie UE i ma w tym procederze poważne atuty, głównie możliwość powtórnego otwarcia granicy tureckiej dla imigrantów, którzy do tej pory przebywają w obozach na terenie tego kraju.

Wszystko wskazuje na to, że unijnych przywódców czeka bardzo trudna jesień.

Zbigniew Kuźmiuk

TELEWIZJA REPUBLIKA

Wiadomości

Reżim kubański więzi nieletnich. Uznał ich za opozycjonistów

Pierwsza duża gospodarka, która odeszła od węgla

Nowy minister od zdrowia w USA. Antyszczepionkowiec

Gwiazda NBA do Demokratów: "Przegraliście. Siedźcie cicho!"

Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"

Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.

Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko

Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!

Nitras wzywa imienia Jezus na wieść o zatrzymaniu Sutryka

Mocny komentarz Obajtka ws. wyników Orlenu: to niszczenie naszego narodowego koncernu

Motoryzacyjna pamiątka po wojnie znaleziona pod ziemią

Kwiecień: nie ma inwestycji, nie ma programów, wszystko stoi!

Katolicy będą mieć wpływ na administrację Trumpa

Popierany przez Tuska prezydent Wrocławia zatrzymany przez CBA

PiS i Konfederacja przejmują władzę? Tak wynika z sondażu

Najnowsze

Reżim kubański więzi nieletnich. Uznał ich za opozycjonistów

Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"

Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.

Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko

Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!

Pierwsza duża gospodarka, która odeszła od węgla

Nowy minister od zdrowia w USA. Antyszczepionkowiec

Gwiazda NBA do Demokratów: "Przegraliście. Siedźcie cicho!"