Rzecznik Konferencji Episkopatu Polski, ksiądz Paweł Rytel-Andrianik przypomina, że w Matce Boga - inaczej niż u wszystkich innych ludzi - działają wyłącznie siły dobra. Prawdę, że Maryja została zachowana od grzechu pierworodnego, akcentuje obchodzona dziś w Kościele katolickim uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny.
Ksiądz Paweł Rytel-Andrianik tłumaczy, że na mocy przewidzianych zasług Jezusa Chrystusa - Jego Matka - Maryja, poczęła się i urodziła wolna od skutków grzechu pierworodnego.
- Grzech pierworodny to grzech Adama i Ewy, dlatego wszyscy, którzy - mówiąc językiem biblijnym - są ich potomkami, mają w sobie skazę tego grzechu a więc działają w nim dwie siły jedna dobra, a druga zła, które wypływają na ludzkie wybory - przypomniał ksiądz. Jak podkreślał, tej skazie nie podlega natomiast Najświętsza Maryja Panna. Jako niepokalanie poczęta, to znaczy bez grzechu pierworodnego, Maryja ma w sobie tylko siłę dobra. - Na tym polega dogmat o Niepokalanym Poczęciu - podkreślił rzecznik Episkopatu.
Choć przekonanie o tym, że Matka Jezusa była wyjęta spod powszechnego panowania grzechu pierworodnego istniało w Kościele od pierwszych jego wieków, jako dogmat o Niepokalanym Poczęciu Maryi zostało ogłoszone 8 grudnia 1854 roku. Bullą "Ineffabilis Deus" dokonał tego uroczyście papież Pius IX w bazylice świętego Piotra w Rzymie w obecności 54 kardynałów i 140 arcybiskupów i biskupów.
Cztery lata później, w 1858 roku, w uznanych przez Kościół za autentyczne objawieniach w Lourdes, Matka Boża miała przedstawić się Bernadetcie Soubirous słowami: "Ja jestem Niepokalane Poczęcie". Jest to uznawane za potwierdzenie dogmatu.
Zgodnie z objawieniami w Montichiari we Włoszech z uroczystością Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny związana jest również tzw. "godzina łaski". Rozpoczyna się ona o godzinie 12.00. W objawieniach Maryja zapewniła, że modlącym się tym czasie ześle liczne łaski dla ciała i duszy.