W piątek rano napłynie do Polski chłodniejsze powietrze. Odczucie zimna będzie potęgować silny wiatr - powiedziała synoptyk IMGW Ilona Bazyluk. Pogodę pogorszą dwa, przechodzące kolejno, niże.
- Temperatura wyniesie od -2 stopni C. na południu do 3 stopni C. na północnym zachodzie. Od rana spodziewane są opady deszczu, deszczu ze śniegiem i śniegu - przekazała synoptyk IMGW Ilona Bazyluk. Dodała, że porywy wiatru osiągną do 85-90 km/h i miejscami będą powodować zawieje oraz zamiecie śnieżne.
W ciągu dnia wiatr osłabnie, a temperatura wzrośnie
- Prognozowane są 3 stopnie Celsjusza w centrum, 5 st. na wschodzie - powiedziała synoptyk.
Wieczorem na przeważającym obszarze kraju temperatura nie powinna przekroczyć 0 stopnia Celsjusza.
- Będzie od -5 stopni na południu do około zera na zachodzie i nad morzem, a na Podhalu możliwe jest - 11 stopni. W wielu miejscach możliwe będzie oblodzenie - prognozuje IMGW.
06:50 #IMGWlive
— IMGW-PIB METEO POLSKA (@IMGWmeteo) January 28, 2022
Dziś opady deszczu ze śniegiem i śniegu, rano na południu możliwe burze. W Karpatach do 20 cm śniegu. Temp. od 1°C na wschodzie do 5°C na zachodzie. Wiatr umiarkowany i dość silny, w porywach do 75 km/h, w górach do 140 km/h. Miejscami zawieje i zamiecie śnieżne pic.twitter.com/n4fsDcQGuY
W sobotę kolejne załamanie pogody sprowadzi nam następny głęboki niż Nadia z systemem frontów, którego ośrodek znajdzie się nad Skandynawią. W nocy z soboty na niedzielę w Karpatach porywy wiatru mogą osiągnąć 100 km/h, a w Sudetach nawet 140 km/h.