Dziennikarka „Wprost” o ujawnionych nagraniach: Nie można uczestniczyć w rozmywaniu problemu
Magdalena Rigamonti apelowała do dziennikarzy, żeby ciągle rozmawiali o tym, co jest na opublikowanych przez „Wprost” taśmach. – Inaczej będziemy uczestniczyć w rozmywaniu problemu – zaznaczyła dziennikarka tygodnika.
– Nie będzie żadnych dymisji. Premier będzie trzymał swoich ulubionych ministrów – stwierdziła Magdalena Rigamonti, odpowiadając na pytanie, czy Donald Tusk zdymisjonuje któregoś z nagranych ministrów.
– Powinna być dymisja tych ministrów i Marka Belki, ale jaki kraj, taki obyczaj – stwierdził z kolei Piotr Gabryel, zastępca redaktora naczelnego tygodnika Do Rzeczy.
Natomiast Tomasz Sakiewicz podkreślał, że czasy honorowych zachowań już minęły. – Niestety byłem przekonany, że ci ministrowie nie podadzą się do dymisji – ocenił redaktor naczelny Gazety Polskiej i zastępca redaktora naczelnego Telewizji Republika.
– Być może są nagrani wszyscy członkowie tego rządu, nie wiemy też, czy tylko ta strona sceny politycznej została nagrana – zastanawiała się Rigamonti. Dziennikarka „Wprost” podkreślała również, że dziś chodzi o wyciągnięcie konsekwencji dla skompromitowanych ministrów.
– Czym innym jest polityka a dobro polityczne, mające na celu nie szkodzenie ludziom – ocenił z kolei Piotr Gabryel. Jego zdaniem aktualnie jesteśmy świadkami „kolejnego etapu psucia państwa polskiego”. – Gdyby po katastrofie rozwiązano służby, być może nie doszłoby do takiej afery – podkreślał publicysta Do Rzeczy.
Tomasz Sakiewicz mówił, że podczas dzisiejszej manifestacji pod Kancelarią Prezesa Rady Ministrów został poproszony o zabranie głosu. – Przypomniałem, że Donald Tusk już wielokrotnie wypowiadał się przeciw demokracji w Polsce. W 1993 roku był koalicjantem rządu, który zarządzał przeszukania w Gazecie Polskiej – mówił redaktor naczelny Gazety Polskiej i zastępca redaktora naczelnego TV Republika.
Dziennikarka „Wprost” apelowała do dziennikarzy, żeby ciągle rozmawiali o tym, co jest na tych taśmach. – Inaczej będziemy uczestniczyć w rozmywaniu problemu – stwierdziła Magdalena Rigamonti.
– Racja, jest ileś wątków, którym należy się przyglądać i które należy wyjaśniać – zgodził się Piotr Gabryel.
Natomiast oceniając wkroczenie funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego do redakcji „Wprost” Tomasz Sakiewicz zauważył, że po tym incydencie istnieje zagrożenie, że wiele praw dziennikarskich może zostać spenalizowanych.