Wczoraj w Opolu odbyła się konferencja Nowoczesnej, która dotycząca osób, które rzekomo otrzymały posady ze względu na powiązania z Prawem i Sprawiedliwością. Główną rolę w konferencji odegrał Przemysław Pytlik, wiceprzewodniczący partii w Opolu.
Pytlik doczekał się szybkiej riposty ze strony Patryka Jakiego, pochodzącego z Opola wiceministra sprawiedliwości, który ujawnił treść wiadomości jaką niedawno otrzymał od Pytlika, w której ten prosi o pracę dla siebie i swojej rodziny.
– …ma swoje otoczenie i jest hermetycznie zamknięty, czy o co kaman? Mówiłem mu, ze nigdy nie byłem w żadnej partii, nie byłem karany itp. I jestem 100% czysty i nikt niczego na mnie nie wyciągnie. 7 lat pracowałem w zakładzie energetycznym a 14 lat prowadzę firmy mojej żony. Nie ukrywam, ze chcę popracować na rzecz miasta by móc w przyszłości startować w wyborach. Mam na to czas i pieniądze. może i w samym ratuszu tez mogę się przydać. To się tyczy również mojego ojca, co prawda ma 60 lat, ale trudno szukać w mieście równie dobrego eksperta od zagadnień edukacji (on całe życie w tym siedzi… – pisał do Patryka Jakiego Przemysław Pytlik.
p.Pytlik zarząd "N" w Opolu. Dziś robił konf.o"misiewiczach", a niedawno prosił mnie o pracę dla siebie i rodziny.. pic.twitter.com/RXgLUOhvsn
— Patryk Jaki (@PatrykJaki) 19 września 2016