Dystrybucja węgla w samorządach będzie łatwiejsza. J. Sasin ma plan
W piątek rano rząd przyjmie projekt ustawy dotyczący dystrybucji węgla przez samorządy, w przyszłym tygodniu trafi on pod obrady Sejmu, powiedział w Polsat News wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin. Zaapelował też, aby Senat nie opóźniał prac nad ustawą, tak by mogła ona wejść w życie jak najszybciej.
"Ona jest bardzo w interesie Polaków, którzy się dzisiaj obawiają, czy kupią węgiel na zimę", podkreślił szef MAP. "Ustawa jutro rano będzie przyjęta przez Radę Ministrów, trafi do Sejmu, w przyszłym tygodniu będzie przyjęta w Sejmie", zapowiedział.
Samorządy, które kupiły wcześniej węgiel po cenie rynkowej wyższej niż gwarantowana w ustawie, nic nie stracą. Będą wystawione faktury korygujące. Cena węgla dla samorządu wyniesie 1500 zł i ani złotówki więcej, zapewnił wicepremier Jacek Sasin.
"Przewidzieliśmy w ustawie taką sytuację". "Będą wystawione faktury korygujące. Również te samorządy, które kupowały już węgiel wcześniej, dostaną zwrot pieniędzy do tej kwoty 1500 zł. Bo taka będzie cena węgla dla samorządu. 1500 zł, ani złotówki więcej", zaznaczył.
"Samorządy muszą opłacić transport i pewne swoje koszty manipulacyjne, bo wiadomo, że trzeba ten węgiel przyjąć, zważyć, sprzedać. Z naszych symulacji wynika, że to będzie znacząco mniej niż te 500 zł, które pozostawiamy jako luz, ponieważ cena węgla ostateczna nie może być wyższa niż 2000 zł", dodał szef MAP.
Zapewnił ponadto, że "w ogóle nie wchodzi w grę", aby samorządy były zmuszone wyłączać energię.