Szef MSZ Witold Waszczykowski potwierdził dziś informacje o odwołaniu trzech ambasadorów. Nie chciał podać przyczyny swojej decyzji.
Chodzi o Tomasza Orłowskiego, który od 2015 r. kieruje placówką we Włoszech, Jerzego Marka Nowakowskiego, który jest przedstawicielem naszego kraju w Armenii i ambasadora przy Biurze Narodów Zjednoczonych w Genewie Piotra Stachańczyka – podaje "Rzeczpospolita".
– Nie ma takiego zwyczaju, aby podawać przyczyny odwołania ambasadora – mówił dziś w Brukseli Waszczykowski. Ministrowie spraw zagranicznych krajów UE brali udział w spotkaniu.
Szef polskiego resortu dodał również, że chciałby, żeby jeszcze w lipcu Sejm zakończył prace nad projektem ustawy o służbie zagranicznej. – Będę przekonywał posłów, żeby pracowali jak najszybciej – zaznaczył Waszczykowski.