Jako pierwszy informacje o fakturach Mateusza Kijowskiego podał portal Onet. Mimo to, Andrzej Stankiewicz, dziennikarz tego portalu, stwierdził na antenie TVP Info, że redakcja musiała zdobyć faktury dotyczące lidera KOD i nie otrzymała ich jako pierwsza. – Ze smutkiem konstatuję, że redakcje, które miały te dokumenty, nic nie opublikowały na ten temat – mówił w programie „Salon dziennikarski” Andrzej Stankiewicz.
Portal Onet.pl jako pierwszy ujawnił, że Mateusz Kijowski wystawiał faktury Komitetowi Obrony Demokracji. Pieniądze ze zbiórek publicznych na KOD trafiały do firmy Mateusza Kijowskiego i jego żony Magdaleny Kijowskiej. Łącznie chodzi o faktury na kwotę ponad 91 tysięcy złotych.
"Niektóre redakcje uznały, że nie uderzą w Kijowskiego"
Dziennikarz portalu Onet.pl Andrzej Stankiewicz wyjawił jednak, że redakcja, w której pracuje, nie była pierwszą, która otrzymała te dokumenty. Okazuje się bowiem, że redakcje zaprzyjaźnione z KOD, mimo wcześniejszego posiadania faktur, nie chciały ich opublikować.
– Onet.pl nie był redakcją, która znalazła się na krótkiej liście redakcji, które te faktury otrzymały – mówił na antenie TVP Info Andrzej Stankiewicz.
– Mamy taki poziom konfliktu politycznego, że na niektórych ludzi, w pewnych mediach, niektórych rzeczy po prostu nie można napisać. Tak było w tym wypadku, kiedy niektóre redakcje uznały, że nie uderzą w Kijowskiego. Były to redakcje, które są blisko z KOD, dlatego te teksty się nie ukazały – dodał dziennikarz.
Stankiewicz powiedział też, że z jego informacji wynika, iż dwie z trzech redakcji, które jako pierwsze otrzymały te dokumenty, nie chciały ich opublikować.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Gwiazda NBA do Demokratów: "Przegraliście. Siedźcie cicho!"
Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.
Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko