Portal tvn24.pl zaliczył kompromitującą wpadkę w tekście dotyczącym podkomisji badającej przyczyny katastrofy smoleńskiej. Według portalu podkomisja miała nawiązać współpracę z Białorusią, gdzie miał rzekomo znajdować się bliźniaczy model tupolewa, który rozbił się w Smoleńsku. Problem w tym, że samolot nie znajduje się w stolicy Białorusi, ale w...Mińsku Mazowieckim. "No, ale w końcu Mińsk to Mińsk. Mazowiecki czy białoruski, co za różnica dla tuzów z Wiertniczej" – skomentował na Twitterze publicysta "wSieci" Łukasz Warzecha.
TVN24 - cała prawda, całą dobę. Jak zwykle. pic.twitter.com/XaRAJgeJPq
— Cotoja Powiedziałem (@japowiedzialem) 25 maja 2016
No, ale w końcu Mińsk to Mińsk. Mazowiecki czy białoruski, co za różnica dla tuzów z Wiertniczej.
— Łukasz Warzecha (@lkwarzecha) 25 maja 2016
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.