Jak mówił na antenie Radiowej Jedynki Andrzej Duda, kwestia modernizacji polskie armii oraz poruszanego przez niego wcześniej kontrowersyjnego przetargu na śmigłowce dla polskiego wojska to "ważna polska sprawa", o której jako prezydent na pewno będzie mówić.

Silna armia to jest podstawa

– To jest na najbliższe lata sprawa podstawowa, naturalne, że jako prezydent będę o tym rozmawiać – mówił Duda, odnosząc się do zarzutów dotyczących publicznego podważania wyników przetargu na śmigłowce.  Jak tłumaczył, sprawa ta zostanie też omówiona z ministrem obrony narodowej Tomaszem Siemoniakiem.

– Będę rozmawiać z ministrem Siemoniakiem na temat przetargu na śmigłowce. Spotkaliśmy się dwukrotnie, najpierw kiedy odbierałem zwierzchnictwo nad polskimi siłami zbrojnymi, a potem w Szczecinie (podczas wizyty w Wielonarodowym Korpusie Północno-Wschodnim – red.), ale nie było okazji do poważnej rozmowy. Wstępne zaproszenie do rozmowy na ten temat jest na przyszły tydzień. Chcę z nim też porozmawiać o modernizacji polskiej armii – mówił Duda. – To są duże pieniądze i trzeba jest dobrze wydać (...) silna armia to jest podstawa. Taka armia, żeby nikomu nawet nie przyszło do głowy podnieść na nas ręki – dodał.

Prezydent podkreślił też, że kwestia przetargu może też mieć duże znaczenie dla polskiej gospodarki. – Ja uważam, że przyszłość polskiego przemysłu zbrojeniowego to powinien być element polskiej gospodarki. Jeśli mówię, że w Polsce powinien być odbudowany przemysł (...) to wielką gałęzią powinien być przemysł zbrojeniowy – dodał prezydent.

Polska jest gotowa zaangażować się w sprawę konfliktu na Ukrainie

Odpowiadając na pytanie dotyczące rozmowy telefonicznej z prezydentem Ukrainy, Duda stwierdził, że Poroszenko zwrócił się do niego z prośbą o zaangażowanie się Polski w sprawę konfliktu na Ukrainie. – Odpowiedź była taka, że jesteśmy gotowi – mówił Duda.

– Pytałem czy porozumienie mińskiego jest przestrzegane, powiedział, że nie i walki trwają, że to jest tlący się konflikt – mówił prezydent. Jak dodał, z informacji władz Ukrainy wynika, że tylko w ciągu ostatnich kilku dni zginęło trzech ukraińskich żołnierzy i pięciu cywilów, a kilku osób zostało rannych. – Tego pokoju nie ma – podsumował.

– Moje zdanie, które przekazałem prezydentowi, jest takie, że trzeba podjąć rozmowy pokojowe w szerszym forum. Proponuje, aby to były najsilniejsze państwa Unii oraz także sąsiedzi Ukrainy – mówił Duda. Podkreślił też, że najpierw chce jednak osobiście omówić szczegóły sytuacji z prezydentem Poroszenką.

Obecnie trwają rozmowy szefów kancelarii w sprawie umówienia terminu spotkania.

Decyzja ws. referendum w przyszłym tygodniu

Prezydent odniósł się także do głośnej w ostatnich tygodniach sprawy wrześniowego referendum. Podobnie jak wczoraj szefowa kancelarii prezydenta, Małgorzata Sadurska, dzisiaj Andrzej Duda podkreślił, że analiza dotycząca głosowania to przede wszystkim problem prawny.

Duda podkreślił, że analizując tą kwestię chciałby spotkać się też z przedstawicielami grup, które składały obywatelskiej projekty ustaw odrzucone przez Sejm oraz wnioski dotyczące dodania pytań do referendum. Prezydent zapowiedział też, że decyzja w sprawie głosowania zostanie podana w przyszłym tygodniu

W referendum 6 września Polacy odpowiedzą na trzy pytania dotyczące: wprowadzenia jednomandatowych okręgów wyborczych, utrzymania dotychczasowego sposobu finansowania partii politycznych z budżetu państwa oraz wprowadzenia zasady ogólnej rozstrzygania wątpliwości co do wykładni przepisów prawa podatkowego na korzyść podatnika. Do Kancelarii Prezydenta wpłynął też zapowiadany przez PiS wniosek o rozszerzenie referendum o trzy dodatkowe pytania dotyczące o wieku emerytalnego, obowiązku szkolnego i prywatyzacji lasów państwowych.

Czytaj więcej:

Dzisiaj Święto Wojska Polskiego. Ulicami Warszawy przejdzie defilada wojskowa

Wizyta Pary Prezydenckiej w Radzyminie

Poroszenko zadzwonił do Dudy. Specjalny wysłannik prezydenta wkrótce pojedzie do Kijowa

Polskie Radio