Dramat! "Niebieski wieloryb" w Polsce. Dziewczynka miała pocięte całe ciało
Policjanci z Poznania zatrzymali mężczyznę, który stworzył grę na wzór Niebieskiego Wieloryba. To 24-letni obywatel Ukrainy, który namawiał dzieci do samookaleczeń i samobójstwa. Jedna z jego ofiar miała niemal całe ciało pocięte żyletką.
Jak informuje wielkopolska policja, zatrzymania 24-latka dokonali policjanci Wydziału do Walki z Cyberprzestępczością KWP w Poznaniu przy współpracy z Biurem Cyberprzestępczości KGP, na terenie powiatu bełchatowskiego w woj. łódzkim.
Zatrzymany – według ustaleń śledczych – przez internet namawiał nieletnich do samookaleczeń. Ostatnim zadaniem makabrycznej gry miało być samobójstwo.
Sprawa ma swój początek na przełomie marca i kwietnia. Wszystkie tropy wskazujące na założyciela gry, nazywającego siebie „Kuratorem”, wiodły do Polski. Zebrane przez policję materiały były podstawą do wszczęcia śledztwa przez Prokuraturę Rejonową Poznań Wilda.
„Jak się okazało, instytucje z Sankt Petersburga odpowiedzialne za bezpieczeństwo nieletnich zainteresowały się pewnym mężczyzną. Za pośrednictwem różnych internetowych forów oraz grup dyskusyjnych nawiązywał kontakty z rosyjskojęzycznymi nastolatkami. Proponował im przyłączenie się do gry przypominającej Niebieskiego Wieloryba. W tym celu na portalu społecznościowym VK założył zamkniętą grupę pod nazwą Beginnings 5” – opisuje policja.
Gra polega na wykonaniu zadań zlecanych przez „Kuratora”. Z początku były to pozornie niewinne czynności, takie jak wysłanie zdjęcia wieloryba. Z każdym kolejnym etapem zadania stawały się coraz bardziej niebezpieczne. Mężczyzna kazał dzieciom oglądać drastyczne, psychodeliczne filmy czy też przesłać zdjęcia, jak uczestnicy siedzą na parapecie w oknie wieżowca. Kolejne zadania były związane z samookaleczaniem różnych części ciała. Zgodnie z założeniami gry, ostatnim etapem miało być samobójstwo.
Dwie nastolatki biorące udział w makabrycznej grze przebywały także na terenie Polski. Jedna mieszka pod Poznaniem, a druga na terenie woj. dolnośląskiego. Jedna z dziewczynek, z pochodzenia Ukrainka, miała ślady wielu skaleczeń całego ciała. Jest ona objęta odpowiednią opieką medyczną.
Na podstawie materiałów dowodowych zostanie zatrzymanemu przedstawiony zarzut nakłaniania nieletnich do samookaleczania i popełnienia samobójstwa. Policja i prokuratura złożą także w Sądzie w Poznaniu wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego.