Z dr Karolem Nawrockim, dyrektorem Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, rozmawiał w Telewizji Republika red. Adrian Stankowski. - Westerplatte powinno być miejscem pogłębionej refleksji narodowej - stwierdził gość.
Gość red. Stankowskiego stwierdził, że prezydent Gdańska po raz kolejny wykorzystał Westerplatte do swojej politycznej walki.
- Wydaje mi się, że Adamowicz po raz kolejny wykorzystał polskie święte miejsce jako element swojej kampanii. Cała Polska o nim mówi, to może wpływać na cementowanie pewnego elektoratu w Gdańsku. To smutna sprawa, są miejsca, które powinny zostać usunięte ze sporów politycznych – stwierdził dr Nawrocki.
Red. Stankowski zastanawiał się, o co tak naprawdę chodzi tym konflikcie związanym z Westerplatte i dlaczego polscy politycy nie chcą bronić polskiej narracji historycznej.
- Złożoność historii Gdańska jest oczywista a nieoczywiste jest zapominanie wątków Polskich a eksponowanie wątków niemieckich – stwierdził.
Dyrektor Muzeum wskazał w rozmowie, że on sam oraz różne stowarzyszenia podejmowały działania w Gdańsku w kierunku upamiętnienia błogosławionego ks. Popiełuszki, Anny Walentynowicz czy Żołnierzy Wyklętych, tocząc niemalże batalie z prezydentem Adamowiczem.
Dr Nawrocki przypomniał, że przed tym jak został dyrektorem gdańskiego muzeum, jego poprzednik Paweł Machcewicz pozostawił mu ekspozycje, których przekaz, można porównać do samobiczowania. Przekazał także, że podejmuje działania by na samym westerplatte, powstał oddział Muzeum II Wojny Światowej.
- Dążymy by na Westerplatte powstał oddział muzeum. To wstyd, że w miejscu gdzie wybuchła II Wojna Światowa nie ma takiego upamiętnienia. Jesteśmy zobowiązani wybudować tam muzeum. Jesteśmy gotowi to zrobić, ale prezydent Adamowicz nie chce nam dać skrawka ziemi byśmy mogli to zrobić. Kuriozalne też jest to, że w Gdańsku zapomniano o losie Polaków w Wolnym Mieście Gdańsku. W Muzeum II Wojny Światowej, zmieniliśmy też ostatnią część podsumowującą, bo w wizji prof. Machcewicza były podkreślone przede wszystkim ofiary niemieckie i rosyjskie – przekazał dyrektor
Dr Karol Nawrocki skomentował także osiągnięte w sprawie uroczystości na Westerplatte porozumienie.
- Cieszę się bo Westerplatte powinno być miejscem pogłębionej refleksji narodowej. Nie jestem w stanie tego przewidzieć co Adamowicz dokładnie zrobi, ale mam nadzieje, że przyświecają mu czyste intencje i jest to szansa by polskie święte symbole przestał traktować jako swoja polityczną grę – stwierdził.